Ustawa została przygotowana przez Ministerstwo Zdrowia i jest już po pierwszym czytaniu przed sejmową Komisją Zdrowia. Obejmuje następujące zawody: asystentka stomatologiczna, dietetyk, elektroradiolog, higienistka stomatologiczna, logopeda, opiekun medyczny, optometrysta, ortoptystka, podiatra, profilaktyk, protetyk słuchu, technik dentystyczny, technik farmaceutyczny, technik masażysta, technik ortopeda, technik sterylizacji medycznej. Ich przedstawiciele będą musieli m.in. uzyskać płatny (100 zł) wpis do Centralnego Rejestru Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego.
Projekt nakłada też na nich obowiązek ustawicznego rozwoju zawodowego „realizowanego przez kształcenie podyplomowe lub doskonalenie zawodowe”. To ostatnie ma się odbywać w ramach samokształcenia lub kursów doskonalących.
Czytaj więcej
W 2022 r. polscy pacjenci nie przyszli na łącznie 1,380 mln wizyt w przychodniach i szpitalach, na które wcześniej byli zarejestrowani. Lekarze POZ apelują o odwoływanie wizyt i danie innym możliwości skorzystania z wolnego terminu.
Ustawa wprowadza też kategorię „przewinień zawodowych”, za które przedstawiciele tych zawodów będą odpowiadać przed nowym organem – Komisją Odpowiedzialności Zawodowej. Postępowania przed nią mają się toczyć niezależnie od postępowań prowadzonych przez organy ścigania czy postępowań dyscyplinarnych w pracy.
Przedstawiciele części zawodów protestują przeciwko objęciu ich ustawą. Większość argumentów nie dotyczy samego faktu uregulowania, ale tego, że do jednego worka wrzucono wiele różnych zawodów, różniących się chociażby miejscem ich wykonywania. Przykładem mogą być logopedzi, którzy wskazywali m.in., że duża część z nich nie pracuje w systemie ochrony zdrowia, ale w systemie oświaty. Sprzeciw środowiska był na tyle silny, że wszystko wskazuje na to, że logopedzi z ustawy zostaną wykreśleni.