W ostatnich dniach Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zapowiedziało nową ustawę o aktywności zawodowej, która m.in. przewiduje oddzielenie statusu osoby bezrobotnej od prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. To kolejne podejście rządu do zapewnienia równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej, które gwarantuje obywatelom RP art. 68 konstytucji.
Uproszczenie systemu
Z naszych informacji wynika, że pośredniaki mają się zająć ubezpieczeniem wyłącznie bezrobotnych z prawem do zasiłku, a pozostałe osoby tzw. nieaktywne zawodowo uzyskają prawo do tego ubezpieczenia po rejestracji w ZUS. Zastąpiłoby to obecny, dość skomplikowany system, w którym poza ubezpieczonymi z tytułu zatrudnienia około 7,7 mln osób korzysta z tej ochrony jako członkowie rodziny, a kolejne 17 tys. osób dobrowolnie opłaca za siebie składki na to ubezpieczenie. Poza tym co roku wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci miast wydają około tysiąca decyzji obejmujących tym ubezpieczeniem osoby w trudnej sytuacji finansowej.
Uproszczenie zasad ubezpieczenia zdrowotnego mogłoby przynieść spore oszczędności dzięki informatyzacji rejestracji w ZUS czy automatyzacji kontroli spełnienia przesłanek korzystania z takiego darmowego ubezpieczenia. To też bardzo oczekiwana zmiana przez urzędy pracy, bo pozwoli im skupić się na osobach faktycznie szukających pracy, a nie tych, którzy rejestrują się w pośredniaku wyłącznie dla uzyskania prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. Obecnie w urzędach pracy zarejestrowanych jest 852 tys. bezrobotnych (dane za maj 2022 r.), ale z szacunków Ministerstwa Rodziny wynika, że nawet 58 proc. z nich rejestruje się wyłącznie dla ubezpieczenia i nie jest zainteresowanych wsparciem urzędów pracy.
2 mln bez ochrony
Z odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na interpelację Marceliny Zawiszy, posłanki Lewicy/Razem, wynika, że ubezpieczenie w NFZ ma około 35,9 mln osób, podczas gdy GUS szacuje, że żyje u nas 38,2 mln osób. Wynikałoby z tego, że na tych zmianach skorzysta dodatkowo nawet 2 mln osób mieszkających w Polsce, które mogą obecnie nie mieć ubezpieczenia zdrowotnego. Nikt nie zna jednak dokładnie tej liczby, bo trudno oszacować skalę migracji zarobkowej Polaków za granicę. W wielu przypadkach osoby bez ubezpieczenia są zgłaszane do NFZ, w momencie gdy chcą skorzystać z opieki zdrowotnej.
Choć zapytaliśmy Ministerstwo Rodziny i ZUS, jakie będą warunki rejestracji bezrobotnych w ZUS, nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.