Spowolnienie na rynku rekrutacji, które rozpoczęło się od kilku kategorii, w ostatnim miesiącu 2022 r. było już widoczne we wszystkich szerokich grupach zawodowych - zwracają uwagę autorzy ogłoszonego w poniedziałek Barometru Ofert Pracy (BOP), który przygotowują eksperci z Katedry Ekonomii i Finansów WSIiZ w Rzeszowie i z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.
Czytaj więcej
Pracodawcy, którzy teraz bardziej pilnują kosztów, będą staranniej, a więc i dłużej, sprawdzać kandydatów do pracy. A to może wydłużyć proces rekrutacji.
Najnowszy, grudniowy BOP, który wskazuje na zmiany liczby publikowanych w internecie ogłoszeń o zatrudnieniu (które pokazują liczbę wakatów), spadł do 309,5 pkt., czyli o ponad 14 proc. w porównaniu z ostatnim miesiącem 2021 roku. Jak zaznaczają autorzy barometru, po wyłączeniu ofert pracy o charakterze sezonowym, we wszystkich województwach grudzień przyniósł spadek liczby ogłoszeń w porównaniu do listopada 2022 r. a także ostatniego miesiąca poprzedniego roku.
Zegar wybił koniec boomu
– W końcu ubiegłego roku spadki przyjęły już charakter powszechny – objęły wszystkie województwa i kategorie ogłoszeń o pracy – twierdzą Robert Pater i Herman Cherniaiev z WSIiZ.autorzy BOP. Obliczany przez nich inny wskaźnik; zegar rynku ofert pracy, oparty na zmianach bezrobocia i wakatów (czyli wolnych miejsc pracy), zasygnalizował w grudniu koniec sprzyjającej koniunktury na rynku pracy. - Po okresie koniunkturalnego wzrostu, teraz mamy koniunkturalny spadek liczby wakatów - dodaje Robert Pater.
Jak wynika z BOP, temu trendowi nie oparły się nawet tzw. zawody ścisłe (techniczne), które w okresie kowidowym były motorem polskiego rynku pracy. To w tych kategoriach, w okresie odbudowy spadków kowidowych, przybyło najwięcej nowych ofert pracy. - Obecnie ta grupa charakteryzuje się największymi spadkami w zakresie liczby opublikowanych w Internecie ofert pracy- twierdzą autorzy analizy. Według ich danych, w grudniu 2022 r. najostrzejsze spadki w ujęciu rocznym miały miejsce w zawodach związanych z handlem internetowym oraz badaniami i rozwojem. Mniejsze, ale i tak spore, widać w ofertach pracy dla programistów. Jedyną kategorią, w której nie widać spadku a spowolnienie wzrostu jest administracja teleinformatyczna. Gdzie jednak i tak liczba ofert pracy jest znacznie mniejsza niż w rozwoju oprogramowania.