Wiceszef resortu sprawiedliwości mówił m.in. o wizycie Komisji Weneckiej, która na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego przyjeżdża dziś do Polski, by zbadać tzw. ustawę kagańcową.
Wójcik przekonywał, że marszałek Grodzki zapraszając przedstawicieli KW łamie konstytucję, bo nie ma prawa do takich działań, gdyż według ustawy zasadniczej politykę zagraniczną prowadzi rząd we współpracy z prezydentem.
Ustawa, którą ma zbadać Komisja, według Wójcika nie zawiera nic, co mogłoby budzić "aż takie wątpliwości". - Nie podoba mi się sformułowanie „ustawa kagańcowa”, bo nie ma takiej ustawy. Jesteśmy pewni swoich racji - mówił wiceminister.
Wójcik stwierdził jednak, że ponieważ Polska jest krajem gościnnym, "ktoś z Ministerstwa Sprawiedliwości" spotka się z przedstawicielami Komisji Weneckiej. - Nie wiem na jakim szczeblu odbędzie się spotkanie. Czy to będzie szczebel czysto urzędniczy czy ktoś z kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości - mówił Michał Wójcik. Dodał, że w spotkaniu na pewno nie będzie uczestniczył Zbigniew Ziobro.
Jeśli chodzi o marszałka Senatu, Wójcik uważa, że powinien się podać do dymisji.