Nieoficjalnie: Gowin na listach Platformy Obywatelskiej?

Kierownictwo Platformy Obywatelskiej bierze pod uwagę start Jarosława Gowina i jego ludzi z list PO w następnych wyborach parlamentarnych - ustalił "Super Express".

Aktualizacja: 29.04.2020 13:54 Publikacja: 29.04.2020 13:34

Nieoficjalnie: Gowin na listach Platformy Obywatelskiej?

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

amk

SE.pl pisze nieoficjalnie, że szefostwo PO dopuszcza możliwość wciągnięcia na swoje listy Jarosława Gowina i tych jego polityków, którzy popierają bunt lidera Porozumienia w kwestii terminu wyborów prezydenckich.

Gowin podał się do dymisji ze stanowiska ministra nauki w gabinecie Morawieckiego po tym, jak koalicjanci odrzucili jego propozycję przedłużenia kadencji Andrzeja Dudy o dwa lata i wyborów w 2022 roku. Miałoby się to też wiązać z zapisem w konstytucji o 7-letniej kadencji prezydenta bez możliwości ponownej reelekcji.

Jarosław Gowin po odejściu z rządu prowadzi rozmowy z opozycja o poparciu jego pomysłu.

"Super Express" ustalił, że w zależności od tego, jak zachowa się Jarosław Gowin i popierający go posłowie Porozumienia w głosowaniu nad wyborami korespondencyjnymi, które odbędzie się po zajęciu stanowiska w tej sprawie przez Senat, PO może zaproponować Gowinowcom start ze swoich list.

- Gowin pokazał, że potrafi zrezygnować ze stanowiska wicepremiera, kiedy sprzeciwił się Kaczyńskiemu - zauważa lider PO Borys Budka, który chce wykorzystać bunt lidera Porozumienia przeciwko Kaczyńskiemu.

- I teraz czas na dowód ostateczny, czyli jego brak poparcia dla wyborów. Wówczas mamy sejmową większość przeciw PiS i wtedy różne scenariusze się otwierają - mówi Budka. I dodaje: - W polityce jest tak, że nie należy niczego wykluczać.

SE.pl pisze nieoficjalnie, że szefostwo PO dopuszcza możliwość wciągnięcia na swoje listy Jarosława Gowina i tych jego polityków, którzy popierają bunt lidera Porozumienia w kwestii terminu wyborów prezydenckich.

Gowin podał się do dymisji ze stanowiska ministra nauki w gabinecie Morawieckiego po tym, jak koalicjanci odrzucili jego propozycję przedłużenia kadencji Andrzeja Dudy o dwa lata i wyborów w 2022 roku. Miałoby się to też wiązać z zapisem w konstytucji o 7-letniej kadencji prezydenta bez możliwości ponownej reelekcji.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?