Podczas briefingu prasowego prezydent Andrzej Duda, który przebywa w Korei Południowej, zapytany został, czy jeśli Korea Płd. zdecyduje się na przekazanie broni Ukrainie, Polska przekaże temu krajowi broń, którą pozyskała z Korei. Nasi sojusznicy mieliby na ten czas uzupełnić nam braki.
Andrzej Duda: Ta broń ma służyć bezpieczeństwu i obronie Polski. Nie przekażemy jej
Jak przyznał prezydent Duda, był wcześniej pytany o to przez naszych partnerów z Ukrainy.
- Moja odpowiedź była jednoznaczna – nie ma takiej możliwości. Dopóki ja jestem prezydentem nie ma możliwości, żebyśmy komukolwiek oddali broń, którą w ciągu ostatnich lat, żeby wzmocnić bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, kupiliśmy za miliardy dolarów z kieszeni naszych wspólnych, bo to są kieszenie podatników – zapewnił Duda.
Czytaj więcej
Na razie Korea Północna i jej oficjalni przedstawiciele zaprzeczają swojemu zaangażowaniu w wojnę na Ukrainie - mówi dr Marceli Burdelski, wiceprezes Towarzystwa Azji i Pacyfiku, Uniwersytet Vistula w Warszawie.
Andrzej Duda w Korei Południowej. Prezydent odwiedził zakłady produkujące broń
Prezydent Andrzej Duda przebywa obecnie w Korei Południowej. Oficjalne powitanie odbyło się w czwartek rano czasu polskiego. Duda podczas wizyty rozmawiał między innymi ze swoim koreańskim odpowiednikiem o współpracy Rosji i Korei Północnej. Polityk spotkał się także z premierem Han Duck-soo i przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego Woo Won-shikiem.