Lider centroprawicowej partii Tisza, 43-letni Péter Magyar, były członek rządu, wkroczył do węgierskiej polityki przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Stanowi poważne wyzwanie dla Orbána, wykorzystując niezadowolenie wyborców innych partii opozycyjnych. Te – zauważa Reuters – w ciągu ostatnich 14 lat okazały się podzielone i nieskuteczne w walce z Fideszem.
Czytaj więcej
Pétera Magyara w styczniu nie znał nikt. Teraz popiera go co czwarty Węgier. Orbán zaczął się bać.
Wiec partii Tisza w Budapeszcie i obietnice Magyara
W środę w Budapeszcie odbył się wiec partii Tisza, na którym zgromadziło się ponad 10 tys. osób. Kraj obchodził rocznicę powstania z 1956 r. przeciw sowieckiej dominacji, stłumionego przez Armię Czerwoną. W przemówieniu wygłoszonym na wiecu Magyar ogłosił kroki mające na celu przygotowanie swojej partii i wybór kandydatów na wybory w 2026 r.
Europoseł obiecał wykorzenić korupcję, zainwestować w opiekę zdrowotną i edukację oraz rozpocząć „krajowy dialog” z wyborcami od 5 listopada.
Sondaż dla Publicus Institute
Sondaż opublikowany w czwartek przez think tank Publicus Institute został przeprowadzony między 11 a 18 października. Poparcie dla Tiszy sięgnęło 39 proc. Fidesz uzyskał o 2 punkty procentowe mniej.