Donald Trump o wyborach w USA: Polacy mnie kochają, a ja kocham Polaków

Nikt nigdy nie zrobił dla Polaków tyle co ja. Polacy mnie kochają a ja kocham Polaków. Żaden prezydent nie zrobił więcej dla Polski – podkreślił kandydat na prezydenta USA Donald Trump w rozmowie z Telewizją Republika.

Publikacja: 07.10.2024 22:41

Donald Trump

Donald Trump

Foto: Alex Wroblewski / AFP

rbi, mk

Trump przekonywał, że Polska jest mu bliska. – Gdy byłem w Warszawie, wygłosiłem przemówienie – powiedział. – Moje relacje z Polakami są niezwykłe. Mam nadzieję że pójdą na wybory i zagłosują na mnie, bo moi przeciwnicy nie lubią Polaków, nie lubią religii, nic im się nie podoba – dodał.

Donald Trump: Powinienem zdobyć większość polskich głosów, ale mam nadzieję że dostanę wszystkie

Wypowiedział się też na temat partii, z której pochodzi jego kontrkandydatka Kamala Harris. –  Myślę, że są w pewnym sensie szaleni. Mam nadzieję że Polacy pójdą do wyborów i zagłosują na kogoś kto podziela ich wartości w sprawie religii, życia, pracy i etyki. Powinienem zdobyć większość polskich głosów, ale mam nadzieję że dostanę wszystkie – dodał.

Czytaj więcej

Donald Trump wrócił na miejsce zamachu. Wspiera go Elon Musk

Ocenił też bezpośrednio kandydatkę Demokratów na stanowisko prezydenta USA. – Mówimy o kobiecie, która powiedziała, że pracowała w McDonald's, ale w McDonald's nigdy nie pracowała – powiedział – To tylko mała rzecz. Nie brzmi to jak coś wielkiego, ale jest, ponieważ stanowiło to dużą część jej CV, a okazało się to całkowitym kłamstwem – stwierdził.

Donald Trump o Kamali Harris i Joe Bidenie

Jego zdaniem, kandydatem na kolejnego prezydenta powinien być obecny prezydent Joe Biden. – Kamala Harris jest okropną kandydatką. Nie powinna nią być, ponieważ to Biden wygrał w prawyborach, a ona nie dostała żadnych głosów. Biden dostał 14 milionów głosów. Zabrali mu je, jakby to był zamach stanu. Zabrali mu to tak, jakby zabrali dziecku cukierka – tłumaczył.

Czytaj więcej

Kurt Volker: Trump ma pomysł na Ukrainę

Zapewnił, że gdyby nadal był prezydentem USA, nie doszłoby do wojny na Ukrainie. – Miliony ludzi żyłyby dzisiaj, a Ukraina byłaby Ukrainą – mówił Trump. – Byłyby budynki, te piękne złote kopuły i wszystko inne. Stałyby, zamiast leżeć połamane, rozpłaszczone i powalone. Praktycznie każde miasto jest zrównane z ziemią. Co za wstyd. Gdybym był prezydentem, nigdy by do tego nie doszło – przekonywał.

Trump przekonywał, że Polska jest mu bliska. – Gdy byłem w Warszawie, wygłosiłem przemówienie – powiedział. – Moje relacje z Polakami są niezwykłe. Mam nadzieję że pójdą na wybory i zagłosują na mnie, bo moi przeciwnicy nie lubią Polaków, nie lubią religii, nic im się nie podoba – dodał.

Donald Trump: Powinienem zdobyć większość polskich głosów, ale mam nadzieję że dostanę wszystkie

Pozostało 84% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
W otoczeniu wasali i kancelistów. Samotne urodziny Władimira Putina
Polityka
Dyktatura potrzebna Europie. Tunezja po wyborach prezydenckich
Polityka
Rezydencja Putina została zrównana z ziemią? "Lęk przed ukraińskimi atakami"
Polityka
Irlandia: W parlamencie zasiada rosyjski agent wpływu. Władze o tym wiedzą