Czy Prawo i Sprawiedliwość jest w kryzysie? Pan doskonale zna tę partię?
Partię znam, ale nigdy nie byłem jej członkiem. Byłem w klubie parlamentarnym jako senator ziemi ciechanowskiej. Byłbym dość ostrożny z ferowaniem wyroków, że oto PiS jest na straconej pozycji. Oczywiście jest problem w tym, że nie dokonano rzetelnych rozliczeń po kampanii wyborczej. Przegranej w tym sensie, że PiS nie był w stanie utworzyć większości. Próbuje się różnych ucieczek do przodu. Jest też poczucie, że Jarosław Kaczyński nie ma już takiej sprawczości, jaką miał, gdy PiS był u władzy.
W obecnej sytuacji zaczynają się dyskusje, zwłaszcza że PiS miało wpadki po tym, jak straciło władzę. Są rozmowy dotyczące tego, czy Kaczyński popełnia błędy, czy nie jest tak genialnym strategiem, jak przedstawiają go jego akolici. Warto jednak podkreślić, że większość czasu, gdy Kaczyński był w polityce – ostatnich 35 lat w ogólnokrajowej – był właśnie w defensywie, na straconych pozycjach. Za każdym razem wieszczono jego koniec, tymczasem później odnosił coraz większe sukcesy.
Czytaj więcej
Wielokrotnie wieszczono koniec Jarosława Kaczyńskiego, a później się okazywało, że odnosił on coraz większe sukcesy polityczne - powiedział w rozmowie z Michałem Kolanką były senator PiS Jan Maria Jackowski. Ocenił, że powrót tematu podniesienia wieku emerytalnego to dla Prawa i Sprawiedliwości szansa.
Odebranie finansowania to byłaby kolejna taka defensywa?