Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść

Polacy zdecydowali 15 października, że partiom demokratycznym, które mają swój program, swoje wartości, swoje poglądy, powierzy się rządy – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, pytany o sytuację w koalicji.

Aktualizacja: 26.07.2024 13:55 Publikacja: 26.07.2024 09:57

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: tv.rp.pl

Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w rozmowie z Michałem Kolanką, że zaproponowane przez Szymona Hołownię, jednego z liderów Trzeciej Drogi, spotkania grupy liderów to dobry pomysł. – Jestem zawsze za dialogiem i dyskusją. Im więcej przepracujemy we wspólnym gronie, tym bardziej stabilni jesteśmy w późniejszych głosowaniach. Tego potrzebujemy i na poziomie liderów, ale też na poziomie parlamentarnym. Tam musi być dużo więcej koordynacji i myślę, że marszałek Hołownia może odegrać bardzo ważną rolę jako animatora tego – powiedział Kosiniak-Kamysz. 

Pytany o niezałatwione sprawy – takie jak obniżenie składki zdrowotnej – Kosiniak-Kamysz wskazał na kompromisowy pomysł PSL. – W 2025 roku obniżamy składkę zdrowotną tej grupie, która została najbardziej doświadczona, czyli przedsiębiorcom, w kolejnych latach poszerzamy grupę, która będzie objęta tą ustawą. Myślę, że to jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom naszych wyborców, ale też daje możliwość uniesienia tego przez finanse publiczne – mówił. 

Czytaj więcej

Nowelizować budżet czy nie? Rząd ma poważny dylemat

Kto się ociąga w zespole ds. Funduszu Kościelnego? 

Pytany o prace kierowanego przezeń zespołu ds. Funduszu Kościelnego (premier Donald Tusk mówił, że jest niezadowolony z tempa jego prac), Kosiniak-Kamysz powiedział, ze oczekuje propozycji od ministrów, którzy są członkami zespołu. – Już ich ponagliłem. W połowie sierpnia zwołam kolejne posiedzenie tego zespołu – mówił. 

Czytaj więcej

Sondaż: Czy rząd dyskryminuje Kościoły lub związki wyznaniowe?

Na pytanie Michała Kolanki o to, „kto się ociąga” – Kosiniak Kamysz odpowiedział, że nie ociąga się minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. – Ale są ministrowie, którzy muszą jeszcze napisać. Ci, którzy nie napisali, wiedzą, że nie napisali. To ministrowie z różnych ugrupowań. Ja mam swoje propozycje, uważam, że odpis podatkowy byłby najlepszy. To jest rozwiązanie, które funkcjonuje w wielu państwach. Jest wiele związków wyznaniowych i rozumiem problemy mniejszych Kościołów. Ta propozycja nie doszła do skutku w 2012 roku, gdy prowadził ją Michał Boni, dlatego, ze mniejsze Kościoły miały obawy o swoją egzystencję – stwierdził Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, ma pomysł, jak zabezpieczyć ich funkcjonowanie. 

Aborcja. Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt ma szanse. Przecież wszyscy wiedzą, jakie są nasze poglądy

Kosiniak-Kamysz był też pytany o ustawę o aborcji, która wzbudziła spore kontrowersje, również za sprawą głosowania posłów PSL. Czy lider PSL spodziewa się, że jakakolwiek ustawa dotycząca aborcji może wyjść z Sejmu? – Jedna ma szansę, tylko nie rozumiem, dlaczego nie została jako pierwsza poddana pod głosowanie. Dlaczego komisja nadzwyczajna nie przyjęła projektu liberalizującego, ale takiego, który ma szanse być zaakceptowany. Przecież wszyscy dobrze wiedzą, jakie są nasze poglądy w tej sprawie – tłumaczył lider PSL. – Wstępując z nami w koalicję wiedzieli dobrze. Gdyby były inne poglądy, to zapisalibyśmy je w umowie koalicyjnej. Więc nikt tu nikogo nie zaskoczy – mówił. 

– Jest ustawa, która ma szanse przejść: powrót do zasad sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego i rozpisanie referendum. Jeśli słyszę od lewej strony, że wszyscy w Polsce są za liberalizacją przepisów aborcyjnych do 12 tygodnia, w tym wszyscy nasi wyborcy, to śmiem twierdzić, że znam ich trochę lepiej – mówił lider PSL. – Czemu boją się referendum w tej sprawie? 

– Jeśli wszyscy wyborcy PSL, wszyscy wyborcy Polski 2050, wszyscy wyborcy Lewicy, wszyscy wyborcy Koalicji Obywatelskiej są za, to przecież to przejdzie znakomitą większością i my to wprowadzimy – zadeklarował Kosiniak-Kamysz. Przekonywał, że referendum jest nad prawem stanowionym w Polsce. – Zgodnie z konstytucją władza należy do narodu. Jeśli byłyby prawdziwe te sondaże, a one są po prostu nieprawdziwe... 70 procent wyborców Trzeciej Drogi w ogóle nie poruszało tematu i nie szli głosować na Trzecią Drogę ze względu na sprawy związane z przerywaniem ciąży – przekonywał. 

Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w rozmowie z Michałem Kolanką, że zaproponowane przez Szymona Hołownię, jednego z liderów Trzeciej Drogi, spotkania grupy liderów to dobry pomysł. – Jestem zawsze za dialogiem i dyskusją. Im więcej przepracujemy we wspólnym gronie, tym bardziej stabilni jesteśmy w późniejszych głosowaniach. Tego potrzebujemy i na poziomie liderów, ale też na poziomie parlamentarnym. Tam musi być dużo więcej koordynacji i myślę, że marszałek Hołownia może odegrać bardzo ważną rolę jako animatora tego – powiedział Kosiniak-Kamysz. 

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?