W drugim wywiadzie telewizyjnym, którego celem było położenie kresu apelom o rezygnację z ubiegania się o reelekcję po katastrofalnej debacie z Donaldem Trumpem sprzed trzech tygodni. Była to zarazem najnowsza próba Białego Domu uśmierzenia rosnących obaw związanych z wiekiem i stanem psychicznym Bidena.
81-letni prezydent zawzięcie bronił swojej zdolności psychicznej i fizycznej do sprawowania urzędu.
Joe Biden przyznaje: Jestem stary
- Jestem stary – powiedział Biden gospodarzowi wywiadu Lesterowi Holtowi z NBC. - Ale po pierwsze, jestem tylko trzy lata starszy od Trumpa. A po drugie, moja bystrość umysłu jest cholernie dobra.
Dodał jednak: - Rozumiem, dlaczego ludzie mówią: «Boże, on ma 81 lat. Ojej. Kim będzie, gdy będzie miał 83, 84 lata?». To uzasadnione pytanie.
Pytany, czy „wsiądzie na konia” i podejmie się kolejnej debaty z Trumpem, Biden zareagował ostro: - Jestem na koniu, gdzie byłeś przez ten czas?