Sztab Bidena ma też - jak informuje NBC News - „po cichu oceniać szanse Kamali Harris, wiceprezydent USA, w rywalizacji z Donaldem Trumpem” zamawiając sondaż z pytaniem o poparcie dla kandydatów w takim starciu.
Współpracownicy Joe Bidena: Jego szanse na zwycięstwo są zerowe
Pozycji Joe Bidena nie wzmocniła konferencja prasowa po szczycie NATO, w czasie której prezydent, pytany o kompetencje wiceprezydent Harris do zostania prezydentem w odpowiedzi pomylił nazwisko Harris z nazwiskiem swojego głównego rywala, Donalda Trumpa. Z wypowiedzi Bidena wynikałoby, że jego wiceprezydentem jest Trump.
Jeszcze przed konferencją bliscy współpracownicy Bidena, w rozmowie z NBC News przekonywali, że szanse wygrania wyborów prezydenckich w USA przez urzędującego prezydenta są równe zero i że Bidenowi nie uda się już załagodzić obaw o jego sprawność umysłową związanych z zaawansowanym wiekiem.
Czytaj więcej
Prezydent Joe Biden przewodniczy szczytowi NATO w Waszyngtonie, podczas gdy w Ameryce nasilają się naciski, aby wycofał się z kampanii prezydenckiej.
Obawy takie pojawiły się po debacie prezydenckiej, zorganizowanej przez CNN, w której Biden wyraźnie przegrał z Trumpem. W czasie debaty Biden nie patrzył na rywala, mówił cichym, zachrypniętym głosem, zdarzały mu się niewyraźne wypowiedzi lub takie, w których gubił wątek. Biden tłumaczył to potem zmęczeniem po dwóch podróżach do Europy.