Ministrowie UE zignorują szczyt organizowany przez Węgry? Jasny sygnał dla Viktora Orbána

Bruksela rozważa podjęcie bezprecedensowego kroku w celu bojkotu organizowanego przez Węgry szczytu do spraw zagranicznych, który odbędzie się w przyszłym miesiącu — pisze portal Politico.

Publikacja: 15.07.2024 08:23

Viktor Orbán

Viktor Orbán

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 873

Węgry, które sprawują rotacyjną prezydencję w Radzie UE, planują zorganizować w dniach 28–29 sierpnia w Budapeszcie szczyt do spraw zagranicznych. Miałby on być  okazją dla Orbána do podjęcia próby ukształtowania programu unijnej polityki zagranicznej, a dla węgierskiego ministra spraw zagranicznych Pétera Szijjártó - do znalezienia się w centrum uwagi, jak pisze Politico.

Ponieważ jednak Bruksela jest coraz bardziej zirytowana utrudnianiem polityki zagranicznej UE przez Viktora Orbána, który m.in. udał się do Rosji na spotkanie z Władimirem Putinemministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej zamierzają zignorować Węgry, organizując w sierpniu własny szczyt spraw zagranicznych.

Podejmując taki krok, ministrowie państw UE chcą zasygnalizować jednoznacznie, że nie popierają propagandowej z założenia polityki węgierskiego premiera i „wysłać jasny sygnał, że Węgry nie wypowiadają się w imieniu UE”.

Węgierska prezydencja UE. Bojkot za bojkotem

Zignorowanie szczytu organizowanego przez Orbána miałoby być „usprawiedliwione” przez wezwanie ministrów na „formalne”posiedzenie Rady do Spraw Zagranicznych w tym samym czasie, co szczyt Orbána, zorganizowane przez Josepa Borrella. Byłby to kolejny już bojkot organizowanego przez węgierską prezydencję wydarzenia - na pierwszym spotkaniu, zorganizowanym w Budapeszcie w celu omówienia polityki przemysłowej, pojawiło się jedynie siedmiu ministrów z innych krajów, nie był obecny żaden komisarz.

Czytaj więcej

Tajny list Orbána do polityków państw UE. Co premier Węgier napisał po wizycie w Rosji?

Plan był już nieformalnie omawiany z kilkoma krajami UE, w tym z Francją i Niemcami. W środę zespół Josepa Borrella przedstawi plan pozostałym przedstawicielom UE.

O takim rozwiązaniu poinformowało Politico trzech unijnych dyplomatów, którzy poprosili jednak o anonimowość ze względu na delikatny charakter posunięcia.

Napięcia między państwami UE a Węgrami rozpoczęły się jeszcze przed rosyjską napaścią na Ukrainę. Węgry pod  rządami Orbána odstępowały od norm demokratycznych i praworządności, a także zakłócały sprawne funkcjonowanie UE, blokując uchwalanie prawa.

Węgry, które sprawują rotacyjną prezydencję w Radzie UE, planują zorganizować w dniach 28–29 sierpnia w Budapeszcie szczyt do spraw zagranicznych. Miałby on być  okazją dla Orbána do podjęcia próby ukształtowania programu unijnej polityki zagranicznej, a dla węgierskiego ministra spraw zagranicznych Pétera Szijjártó - do znalezienia się w centrum uwagi, jak pisze Politico.

Ponieważ jednak Bruksela jest coraz bardziej zirytowana utrudnianiem polityki zagranicznej UE przez Viktora Orbána, który m.in. udał się do Rosji na spotkanie z Władimirem Putinemministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej zamierzają zignorować Węgry, organizując w sierpniu własny szczyt spraw zagranicznych.

Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?