"Trzy równe bloki, które się nienawidzą". Marcin Mastalerek komentuje wybory we Francji

- Ten podział we Francji będzie realnym problemem - powiedział szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek, komentując na antenie TVN24 wyniki drugiej tury wyborów we Francji.

Publikacja: 08.07.2024 08:42

Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek odniósł się do wyników wyborów we Francji

Szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek odniósł się do wyników wyborów we Francji

Foto: PAP/Leszek Szymański

zew

Marcin Mastalerek był w poniedziałek rano w TVN24 pytany, czy na wyniki wyborów we Francji patrzy z ulgą, czy z niepokojem. - Przede wszystkim bardzo się cieszę, że w Polsce nie mamy takiej sytuacji - odparł.

Wybory we Francji, Marcin Mastalerek: Zbyt ważne, żeby się nie przejmować

- Prawdopodobnie tam dojdzie do sytuacji, że nikt nie ma większości - podkreślił. Zdaniem szefa Gabinetu Prezydenta, we Francji może dojść do chaosu. Na uwagę, że będzie musiała zostać zawarta koalicja, "jak w Polsce", Mastalerek odpowiedział, że we Francji system polityczny jest zupełnie inny niż nad Wisłą. - Te wybory mają dużo mniejszą wagę niż te w Polsce, bo jednak to prezydent wskazuje po prostu premiera, może wskazać każdego, parlament go nie odwoła - dodał.

Czytaj więcej

Zwycięstwo lewicy i "zawieszony parlament". Co czeka Francję po wyborach?

- Bardzo się cieszę, że w ostatnich elekcjach w Polsce zawsze była po prostu stabilna większość - albo jedna, albo druga. Dziś Francja ma tak naprawdę trzy prawie że równe bloki, które się nienawidzą, prawdopodobnie jeszcze bardziej niż w Polsce i to będzie na przyszłość, ten podział we Francji, realnym problemem. Czy to będzie skrajna lewica, czy to będzie skrajna prawica, czy to będzie to centrum, którym chce się nazywać prezydent Macron - nic nie zapowiada, że to się radykalnie zmieni, a Francja jest zbyt ważna, żeby się tym nie przejmować - powiedział Marcin Mastalerek.

Wyniki wyborów we Francji. Lewica pokonała Zjednoczenie Narodowe

W niedzielę we Francji odbyła się druga tura przedterminowych wyborów parlamentarnych, rozpisanych przez prezydenta Emmanuela Macrona po tym, jak jego centrowa partia Odrodzenie wyraźnie przegrała w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego ze Zjednoczeniem Narodowym Marine Le Pen. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że partia Le Pen wygra - niepewne było to, czy uda jej się uzyskać większość bezwzględną.

Czytaj więcej

Oficjalne wyniki wyborów we Francji: Partia Marine Le Pen trzecia, wygrywa lewica

Znamy oficjalne wyniki wyborów we Francji - okazało się, że sondaże się nie potwierdziły. Najwięcej mandatów (182) uzyskała koalicja lewicy i skrajnej lewicy, Nowy Front Ludowy. Z tego bloku najwięcej deputowanych (74) do parlamentu wprowadziła Francja Niepokorna, skrajnie lewicowa formacja Jeana-Luca Mélenchona. 59 posłów będzie mieć Partia Socjalistyczna, 28 - zieloni, 9 - komuniści.

Drugie miejsce w wyborach we Francji zdobyła koalicja Razem dla Republiki, skupiona wokół Odrodzenia. Blok ten zdobył w wyborach 168 mandatów.

Sondaże się nie sprawdziły, partia Marine Le Pen przegrała

Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, które wygrało I turę wyborów parlamentarnych uzyskując w niej 33,15 proc. głosów, ostatecznie będzie trzecią siłą w parlamencie ze 143 mandatami. 45 mandatów obsadzą centroprawicowi Republikanie.

Żaden z bloków nie zdobył większości bezwzględnej, która wynosi 289 mandatów. Premier Francji, Gabriel Attal, zadeklarował, że w związku z wynikami wyborów poda się do dymisji.

Przed drugą turą ponad 200 kandydatów obozu Macrona i lewicy wycofało się z wyborów, by zwiększyć szansę na pokonanie kandydata formacji Marine Le Pen w poszczególnych okręgach.

Marcin Mastalerek był w poniedziałek rano w TVN24 pytany, czy na wyniki wyborów we Francji patrzy z ulgą, czy z niepokojem. - Przede wszystkim bardzo się cieszę, że w Polsce nie mamy takiej sytuacji - odparł.

Wybory we Francji, Marcin Mastalerek: Zbyt ważne, żeby się nie przejmować

Pozostało 92% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Michaił Chodorkowski ostrzega Zachód: Wyciągnięta ręka to dla Putina ręka podniesiona do góry
Polityka
Węgrzy wyszli na ulice. Mają dość propagandy w mediach państwowych
Polityka
Donald Trump wrócił na miejsce zamachu. Wspiera go Elon Musk
Polityka
Donald Trump wraca do miasta, gdzie próbowano go zabić. Będzie tam Elon Musk