Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów

Gemini Polska domaga się od Polski odszkodowania za tzw. aptekę dla aptekarza. Ministerstwo Zdrowia na odpowiedź w sprawie polubownego załatwienia tej sprawy ma czas do maja.

Publikacja: 26.04.2024 04:30

Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów

Foto: Adobe Stock

Tylko do maja Polska ma czas na polubowne załatwienie sprawy z Warburg Pincus, właścicielem sieci aptek Gemini. Chodzi o zmiany w prawie farmaceutycznym potocznie zwanym „apteka dla aptekarza 2” w znacznym stopniu ograniczające tworzenie sieci aptek. Firma domaga się albo uchylenia prawa albo odszkodowania opiewającego na miliardy dolarów.

Jeśli obie strony się nie dogadają, sprawą zajmie się Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy. Jest to możliwe na mocy traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki, sporządzonego w Waszyngtonie 21 marca 1990 r. – Jesteśmy przygotowani do rozpoczęcia tego sporu – mówi „Rzeczpospolitej” Roman Pałac, prezes Gemini Polska. Choć nieoficjalnie mówi się o tym, że firma wolałaby jednak załatwić sprawę polubownie. 

Problemem tzw. apteka dla aptekarza

Historia tego sporu zaczęła się w 2017 r., kiedy uchwalono nowelizację prawa farmaceutycznego (zwanego „apteka dla aptekarza”). Uznano w niej, że aptekę mogą zakładać wyłącznie farmaceuci, nowe apteki nie mogą powstawać w pobliżu już istniejących, uznano też, ze jeden podmiot może mieć tylko cztery apteki w kraju. By poradzić sobie z tymi rozwiązaniami, zaczęto sięgać do franczyzy. Młodzi farmaceuci, pożyczając pieniądze w spółkach powiązanych z rynkiem aptecznym, kupowali kilka aptek i podpisywali umowy franczyzowe z zagranicznymi sieciami.

Taka praktyka doprowadziła w sierpniu ubiegłego roku na uchwaleniu „apteki dla aptekarzy 2”. Była to wrzutka dodana do nowelizacji ustawy o gwarantowanych przez Skarb Państwa ubezpieczeniach eksportowych. Zakazuje ona przejmowania aptek przez osoby niebędące farmaceutami i uszczelnia wcześniejsze przepisy. Sieci apteczne uznały, że to rozwiązanie bezpośrednio uderza w ich interesy.

Zakazuje ona przejmowania aptek przez osoby niebędące farmaceutami i uszczelnia wcześniejsze przepisy. Sieci apteczne uznały, że to rozwiązanie bezpośrednio uderza w ich interesy.

„Od drugiej połowy 2017 roku, czyli przegłosowania przez posłów PiS ustawy nazywanej Apteka dla Aptekarza, Gemini oraz farmaceuci zrzeszeni we franczyzie byli traktowani w sposób dyskryminacyjny, naruszający przepisy i standardy prawa krajowego oraz międzynarodowego. Działania ówczesnych władz doprowadziły do zablokowania inwestycji, czego najostrzejszym przejawem była uchwalona w 2023 r. kolejna nowelizacja prawa farmaceutycznego, przyjęta jako poprawka do ustawy o kredytach eksportowych. Tryb tej legislacji łamał podstawowe standardy stanowienia prawa i regulamin Sejmu” – czytamy w oficjalnej informacji, którą otrzymaliśmy od Gemini Polska. I dalej: „Zmiany regulacyjne, o których mowa powyżej nie doprowadziły do poprawy jakości systemu zdrowia, ani wzrostu konkurencji. Tego jaskrawym przykładem jest spadek ilości aptek na rynku o ponad 2000 aptek w ciągu pięciu lat oraz konsolidacja rynku w tzw. »sieciach partnerskich«, z których największa skupia blisko 40 proc. rynku wszystkich aptek oraz ponad 30 proc. rynku hurtowego” – zaznacza Gemini Polska.

Gemini Polska żąda miliardów dolarów

Warburg Pincus oczekuje albo zmiany prawa albo odszkodowania od państwa polskiego. Firma nie chce zdradzić, w jakiej wysokości – ta ujawniana jest dopiero przez Trybunał. Nieoficjalnie mówi się, że roszczenie opiewa na 9–25 mld dol. – Ta druga kwota jest przestrzelona, ale pierwsza nie – mówi nam osoba znająca kulisy sprawy. Jest to uzależnione od utraconych korzyści. To dużo, bo rynek apteczny w Polsce jest wart ponad 50 miliardów złotych rocznie (dane za 2023 r.).

Czytaj więcej

Apteki będą zamykane, leki droższe. Nowe przepisy rządu

Ministerstwo Zdrowia (ono, z uwagi na temat sporu, będzie się tym zajmować) w odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej” potwierdziło, że wpłynęło zawiadomienie skierowane przez Warburg Pincus o sporze w związku z nowelizacją prawa farmaceutycznego z ubiegłego roku. „Z uwagi na przegląd sytuacji w obszarze zdrowia oraz złożoność niniejszej sprawy niezbędna była pogłębiona analiza. Nie podjęto jeszcze czynności zmierzających do rozwiązania sporu w drodze konsultacji i negocjacji, o których mowa w Traktacie. Komentowanie sprawy na tym etapie nie leży w interesie RP” – odpowiedziało nam Ministerstwo Zdrowia.

Tylko do maja Polska ma czas na polubowne załatwienie sprawy z Warburg Pincus, właścicielem sieci aptek Gemini. Chodzi o zmiany w prawie farmaceutycznym potocznie zwanym „apteka dla aptekarza 2” w znacznym stopniu ograniczające tworzenie sieci aptek. Firma domaga się albo uchylenia prawa albo odszkodowania opiewającego na miliardy dolarów.

Jeśli obie strony się nie dogadają, sprawą zajmie się Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy. Jest to możliwe na mocy traktatu o stosunkach handlowych i gospodarczych między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki, sporządzonego w Waszyngtonie 21 marca 1990 r. – Jesteśmy przygotowani do rozpoczęcia tego sporu – mówi „Rzeczpospolitej” Roman Pałac, prezes Gemini Polska. Choć nieoficjalnie mówi się o tym, że firma wolałaby jednak załatwić sprawę polubownie. 

Pozostało 81% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?