Władimir Putin wygrał wybory prezydenckie. Po zwycięstwie mówił m.in. o III wojnie światowej (WIDEO)

Władimir Putin, po wygraniu w I turze wyborów prezydenckich w Rosji, które odbywały się w dniach 15-17 marca, w czasie konferencji prasowej mówił m.in. o perspektywie pełnowymiarowej wojny Rosji z NATO.

Publikacja: 18.03.2024 05:18

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

arb

- Sądzę, że wszystko jest możliwe we współczesnym świecie — tak Putin, w czasie konferencji prasowej, odpowiedział na pytanie czy możliwy jest pełnowymiarowy konflikt między Rosją i NATO.

- Jest jasne dla wszystkich, że (taki konflikt) oznaczałby, że jeden krok dzieliłby nas od III wojny światowej. Sądzę, że niemal nikt nie jest tym zainteresowany — dodał.

Jednocześnie Putin mówił, że wśród jego głównych celów w czasie kolejnej, piątej kadencji na stanowisku prezydenta Rosji, będzie umocnienie sił zbrojnych.

Dotychczasowi prezydenci Rosji

Dotychczasowi prezydenci Rosji

PAP

- Po pierwsze, musimy rozwiązać problemy w ramach Północnego Okręgu Wojskowego, wzmocnić nasze możliwości obronne, wzmocnić nasze siły zbrojne. To się dzieje w bardzo dobrym tempie — podkreślił.

- Naszym zadaniem jest wykorzystać zaufanie obywateli Federacji Rosyjskiej i zrobić wszystko, co zależy od nas, by wyznaczone zadania zostały zrealizowane, a cele osiągnięte — dodał Putin.

Prezydent Rosji podziękował też obywatelom za „zaufanie, jakim go obdarzyli”.

Władimir Putin o frekwencji w wyborach prezydenckich: Zwykli ludzie w Rosji czują jak wiele od nich zależy

W kontekście wysokiej frekwencji w wyborach, o jakiej oficjalnie informuje Centralna Komisja Federacji Rosyjskiej, Putin mówił, że była ona związana z "obecną sytuacją w kraju, w tym prowadzeniem specjalnej operacji wojskowej (tak władze Rosji określają wojnę toczoną przeciw Ukrainie).

- To efekt dramatycznych wydarzeń, przez jakie przechodzi kraj. (Frekwencja) jest powiązana z obecną sytuacją, z faktem, że jesteśmy zmuszeni dosłownie bronić interesów naszych obywateli, naszych mieszkańców, z bronią w ręku, budować przyszłość dla pełnego, suwerennego i bezpiecznego rozwoju Federacji Rosyjskiej, naszej ojczyzny — oświadczył Putin.

Rosyjski przywódca dodał, że „wyniki wyborów, a przede wszystkim frekwencja pokazują, iż zwykli ludzie czują i rozumieją, jak wiele zależy od nich”.

Władimir Putin o Aleksieju Nawalnym: Umarł. To się zdarza. W USA też ludzie umierają w więzieniach

Podczas konferencji Putin mówił też o śmierci Aleksieja Nawalnego, którego nazwisko wymienił (gdy Nawalny żył Putin mówił o nim per „ten człowiek”). - Jeśli chodzi o Nawalnego — tak, zmarł. To zawsze smutne wydarzenie — powiedział Putin.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Putin jeszcze porządzi w Rosji

- Niestety co się stało, to się stało. Ale to się zdarza. Nic nie można z tym zrobić. Takie jest życie — dodał.

Jednocześnie Putin mówił, że w Rosji w więzieniach umierają też inni więźniowie. - Czy to nie zdarzało się w USA? Zdarzało się, więcej niż raz — stwierdził odpowiadając na pytanie amerykańskiego dziennikarza o śmierć opozycjonisty.

Putin mówił też, że „kilka dni przed śmiercią” usłyszał o propozycji, by wymienić Nawalnego na „pewne osoby siedzące w więzieniach w krajach Zachodu”.

Jak dodał propozycję przedstawiły mu „pewne osoby” nie będące przedstawicielami administracji. - Możecie wierzyć mi, lub nie, ale osoba, która mi o tym mówiła, nie skończyła jeszcze zdania, a ja powiedziałem „zgadzam się” - dodał Putin. Jak dodał warunkiem pod jakim chciał zgodzić się na wymianę Nawalnego było to, by opozycjonista nie wrócił już nigdy do Rosji.

Władimir Putin o planach wobec Ukrainy. Mówi o „strefie sanitarnej”

W kontekście wojny na Ukrainie Putin mówił, że nie wyklucza konieczności stworzenia „strefy sanitarnej” na Ukrainie, którą trudno byłoby sforsować ukraińskiej armii i zachodniej broni.

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 753 dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na froncie w 753 dniu wojny

PAP

- Nie wykluczam że, mając pod uwagę tragiczne wydarzenia, które mają miejsce dziś, będziemy zmuszeni w pewnym momencie rozważyć stworzenie określonej „strefy sanitarnej” na terenach dziś podległych kijowskiemu reżimowi — powiedział Putin odpowiadając na pytanie czy Rosja będzie chciała włączyć obwód charkowski do Federacji Rosyjskiej, by zwiększyć bezpieczeństwo obwodu biełgorodzkiego.

Strefa taka — jak dodał Putin — miałaby być trudna do sforsowania dla ukraińskiej armii wyposażonej w zachodni sprzęt wojskowy.

Władimir Putin: Wybory w Rosji są demokratyczne. Wybory w USA takie nie są

Putin przekonywał też, że Rosja „nie ma preferencji” jeśli chodzi o zwycięzcę wyborów prezydenckich w USA.

Jak można mówić o demokratycznych wyborach, jeśli używa się zasobów administracji do atakowania jednego z kandydatów na prezydenta USA, wykorzystując m.in. sądy

Władimir Putin, prezydent Rosji

Jednocześnie Putin stwierdził, że wybory w USA nie mogą być określone mianem demokratycznych, w przeciwieństwie do wyborów w Rosji.

- Jeśli chcecie znać moją opinię o tym czy nasze wybory są demokratyczne, czy nie, sądzę, że są. I vice versa — w niektórych krajach, np. w waszym kraju, jak można mówić o demokratycznych wyborach, jeśli używa się zasobów administracji do atakowania jednego z kandydatów na prezydenta USA, wykorzystując m.in. sądy — powiedział Putin odpowiadając na pytanie dziennikarza z USA. Putin nawiązał tym samym do postępowań karnych, jakie toczą się przeciwko byłemu prezydentowi USA, Donaldowi Trumpowi.

- Wykorzystywanie zasobów administracyjnych, systemu sądownictwa… cóż, stało się to po prostu śmieszne i przynosi hańbę (...) waszemu, tak zwanemu, w cudzysłowie, demokratycznemu systemowi – dodał.

- Mam powody, by sądzić, że nie widzimy żadnej demokracji, przynajmniej w czasie procesu wyborczego, w niektórych zachodnich krajach, w tym w USA — podsumował Putin.

- Sądzę, że wszystko jest możliwe we współczesnym świecie — tak Putin, w czasie konferencji prasowej, odpowiedział na pytanie czy możliwy jest pełnowymiarowy konflikt między Rosją i NATO.

- Jest jasne dla wszystkich, że (taki konflikt) oznaczałby, że jeden krok dzieliłby nas od III wojny światowej. Sądzę, że niemal nikt nie jest tym zainteresowany — dodał.

Pozostało 93% artykułu
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?