Akcja została ogłoszona we wtorek w trakcie sztabowej konferencji polityków Koalicji Obywatelskiej. - To będzie forma bezpośrednich spotkań z chyba najbardziej oszukaną - poza przedsiębiorcami - grupą przez rząd. PiS zaorał wieś. To nie jest slogan, to jest określenie rzeczywistości. Wśród rolników wrze. Rząd ich ignoruje, nie chce z nimi rozmawiać - mówił we wtorek poseł KO Arkadiusz Myrcha. - Zamiast propozycji, rząd zalewa nas zastępczymi tematami. Dlatego Koalicja w poczuciu odpowiedzialności rozpoczyna cykl spotkań z mieszkańcami wsi, rolnikami - dodał poseł Myrcha.
Czytaj więcej
Konfederacja jest postrzegana jako największa siła, po PiS i PO, w sondażu przeprowadzonym przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.
AgroKluby mają być forum bezpośrednich rozmów z rolnikami i mieszkańcami wsi. PO zaczyna od Zamojszczyzny, w planach są rozmowy na Podlasiu, Podkarpaciu i w innych regionach tradycyjnie uznawanych za bastiony PiS. Akcja ma potrwać aż do wyborów w październiku. - AgroKluby są przeznaczone tylko dla rolników i mieszkańców wsi. Chcemy porozmawiać o tym, co się dzieje ze zbożem. Dlaczego miliony ton zboża nie wypływa z Polski. Chcemy też rozmawiać o ASF, hodowli trzody chlewnej i nieudolnej walce rządu z ASF. Chcemy wysłuchać rolników i przedstawiać swoje propozycje - mówiła posłanka Dorota Niedziela.
AgroKluby to pierwsza nowa inicjatywa przedstawiona przez sztab Koalicji Obywatelskiej już w trakcie sezonu wakacyjnego. Politycy Platformy z którymi rozmawialiśmy zapowiadają bardzo intensywne wakacje i liczne aktywności poza spotkaniami "w terenie" z udziałem Donalda Tuska.