O śmierci Artura Górskiego poinformowała Joanna Lichocka. "Zmarł Artur Górski. Mój dobry kolega jeszcze z liceum. Świetny polityk,fajny człowiek. Dzielnie walczył z ciężka choroba.Wieczny odpoczynek.." - napisała posłanka PiS.
Na początku obrad Sejmu głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński, który powiedział o śmierci polityka. Określił Artura Górskiego jako "człowieka wielkiej dzielności" i "wyjątkowej ideowości". Zaznaczył, że Artur Górski był "w całym tego słowa znaczeniu oddany sprawie Polski". - Użyję tutaj sformułowania, które w jego wypadku nie jest frazesem: oddany Bogu i ojczyźnie - powiedział prezes PiS. Kaczyński zaintonował też modlitwę za zmarłych. Wspólnie odmówili ją posłowie.
Artur Górski miał 46 lat. Polityk w 2013 roku ogłosił, że wykryto u niego białaczkę. Rok później udało znaleźć się w Niemczech odpowiedniego dawcę szpiku.
Górski ukończył studia na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie na kierunku politologia i nauki społeczne. Uzyskał na tej uczelni stopień doktora nauk humanistycznych.
W latach 1995-1997 był dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej, pełnił później również funkcję doradcy zarządu PAP. Od 2001 roku był wykładowcą na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. W Prawie i Sprawiedliwości funkcjonował od 2002 roku. Był posłem na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji.