Nieoficjalne informacje w tej sprawie pierwsza przekazała Giuli Alasania, matka Saakaszwilego. W rozmowie z gruzińskimi mediami przekazała, że nie mogła odwiedzić syna w zakładzie karnym, ponieważ Saakaszwilego już tam nie ma.
- Jak się okazało, przejechały dwa pojazdy opancerzone, a potem przeleciał nad nami helikopter. Czekamy dwie godziny i nie mamy odpowiedzi, nie ma człowieka, pewnie go zabrali - powiedziała.
Informacje te potwierdził Nikoloz Kipszydze, lekarz Saakszwilego. Przekazał, że podjęta została decyzja o przewiezieniu byłego prezydenta kraju do placówki medycznej. - Dane z jego badań raz były dobre, inne złe. Stan jest gorszy niż wczoraj - powiedział.
Więzienie Gldani to bezpośredni wyrok śmierci dla Micheila Saakaszwilego
Po godzinie służba więzienna oficjalnie poinformowała, że Saakaszwili został przetransportowany do szpitala w tbiliskim więzieniu Gldani. Prawnicy byłego prezydenta wskazywali wcześniej, że władze planują zorganizować zamieszki w tej placówce, by zabić Saakszwilego. Zwracali też uwagę, że szpital więzienny nie posiada niezbędnego sprzętu diagnostycznego.