Thierry Breton był gościem francuskiej prywatnej stacji telewizyjnej BFM TV. Mówił przede wszystkim o skomplikowanej sytuacji Wielkiej Brytanii po opuszczeniu Unii Europejskiej.
Kraj dotkliwie odczuł ciężar wyjazdu wielu zagranicznych pracowników. Brak kierowców spowodował, że w sklepach straszą puste półki, a przed stacjami benzynowymi wiją się kolejki samochodów. Brak pracowników ubojni doprowadził do przymusowego wybicia tysięcy świń i drobiu.
Czytaj więcej
Brytyjczycy zmagają się z kolejnymi skutkami brexitu. Po problemach z niedoborem kierowców, braki odczuwa także rynek mięsny.
- Spójrzcie, co się dzieje w sklepach. Spójrzcie, co się dzieje z paliwem, spójrzcie, co się dzieje z brakiem lekarzy i pielęgniarek - mówił Thierry Breton. - To tragedia, co się tam dzieje. Katastrofa ekonomiczna - ocenił.
Unijny komisarz nie spodziewa się, że ta sama sytuacja będzie miała miejsce w Polsce, której rząd "kontynuuje spór z UE" i w ogóle nie wierzy w polexit.