Dopiero trzecie miejsce w sondażu zajęła Marine Le Pen, liderka Zjednoczenia Narodowego, rywalka Macrona w II turze poprzednich wyborów prezydenckich we Francji. Le Pen ma szansę wejść do II tury - jak wynika z sondażu - tylko w sytuacji, gdyby Zemmour nie wystartował w wyborach.
Sondaż dla "Le Monde" daje dziennikarzowi 16-16,5 proc. poparcia w dwóch różnych wariantach, w zależności od tego kto będzie kandydatem prawicowej partii Republikanie. Gdyby Republikanie wystawili w wyborach Xaviera Bertranda, wówczas Macron uzyskałby 24 proc. głosów, a Zemmour - 16 proc, o 1 punkt procentowy więcej niż Marine Le Pen. Bertrand uzyskałby 13 proc. poparcia. 9 proc. uzyskałby Yannick Jadot, reprezentujący francuskich ekologów, a 8 proc. - Jean-Luc Mélenchon, kandydat skrajnej lewicy. 5 proc. poparcia ma Anne Hidalgo, mer Paryża, polityk Partii Socjalistycznej.
Na takie poparcie w I turze może liczyć Emmanuel Macron
Gdyby partię Republikanie reprezentował Michel Barnier wówczas Macron uzyskałby 26 proc., Zemmour - 16,5 proc. a Marine Le Pen - 16 proc. W przypadku wystawienia przez Republikanów kandydatury Valérie Pécresse Macron uzyskałby 25,5 proc., a Eric Zemmour i Marine Le Pen zdobyliby po 16 proc. głosów.
W wariancie, w którym Zemmour nie wystartowałby w wyborach, a Republikanie wystawiliby Bertranda, Macron zdobyłby w I turze 26 proc. głosów, a Marine Le Pen - 24 proc. Bertrand zająłby trzecie miejsce z 16 proc. poparcia.