Minister spraw zagranicznych Jair Lapid - "który w zeszłym miesiącu publicznie zaatakował polskie ustawodawstwo, prowadząc do otwartej konfrontacji z Warszawą", jak pisze "Haaretz", prowadzi rozmowy w tej sprawie z Waszyngtonem. Poruszył tę kwestię w rozmowach z sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem i poprosił go o pomoc.
Inni urzędnicy także MSZ poruszyli tę kwestię ze swoimi odpowiednikami w Warszawie i Waszyngtonie
List wysłany we wtorek do prezydenta Polski Andrzeja Dudy przez ponadpartyjną grupę 12 senatorów USA wzmocnił stanowisko Izraela.
Autorzy listu, Marco Rubio, Tammy Baldwin, James Lankford i Jacky Rosen i ośmioro innych senatorów (Cindy Hyde-Smith, Dianne Feinstein, Cory Booker, Catherine Cortez Masto, Bob Casey, Ron Wyden, Sherrod Brown i Chris Coons) , napisali do Dudy, że, choć podzielają jego przekonanie, że Polska nie powinna być pociągana do odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez nazistów i komunistów, wierzą także, że "to okazja, by zademonstrować zaangażowanie Polski na rzecz oddania sprawiedliwości ofiarom tych ohydnych zbrodni".
W środę wysoki rangą rzecznik Departamentu Stanu powiedział "Haaretzowi", że administracja Bidena „uważnie śledzi ustawę dotyczącą roszczeń o zwrot i odszkodowania za mienie wywłaszczone przez komunistów. Obawy dotyczące restytucji i odszkodowań są związane z sprawiedliwością i równością dla wszystkich ofiar, bez względu na obywatelstwo, religię czy pochodzenie etniczne".