Polski Ład diametralnie zmienił rozliczenia zarabiających na wynajmie prywatnym (czyli takim, który nie jest działalnością gospodarczą). Od 2023 r. nie mogą już płacić podatku według skali. Obowiązkowy jest ryczałt. Zeznania rocznego nie składają więc na formularzu PIT-36, tylko PIT-28.
Czytaj więcej
Prywatny wynajem trzeba opodatkować ryczałtem. Nie skorzystamy ze zwolnień dla młodych albo rodziców 4+, nie przysługują ulgi na dzieci.
Zeznanie PIT-28 od fiskusa trzeba uzupełnić i zaakceptować
Zeznanie można sporządzić na własną rękę, można też skorzystać z deklaracji przygotowanej przez fiskusa w serwisie Twój e-PIT. Ale uwaga – nie jest to gotowiec, z którym nic nie musimy robić (tak jak np. PIT-37 z dochodami z umowy o pracę). W PIT-28 od skarbówki są tylko nasze dane oraz kwoty wpłaconego za poszczególne miesiące bądź kwartały podatku. Resztę trzeba wpisać samemu. Przede wszystkim przychody z wynajmu, czyli to co nam zapłacił w zeszłym roku lokator. Kosztów nie będzie (na ryczałcie ich nie rozliczamy), ale możemy wpisać stratę poniesioną w okresie, kiedy byliśmy jeszcze na skali. Odliczamy ją w całości albo w połowie, w zależności od tego, z którego jest roku.
PIT-28 przy najmie. Jakie ulgi przysługują ryczałtowcom?
Ryczałtowcy mają też prawo do niektórych ulg, np. rehabilitacyjnej, na darowizny czy na ekologiczne ogrzewanie. Mogą także przekazać 1,5 proc. swojego podatku na wybraną organizację pożytku publicznego.
Przymusowa zmiana zasad opodatkowania spowodowała, że wynajmujący musieli pożegnać się z ulgą na dzieci. Skorzystają z niej tylko wtedy, gdy mają jakieś inne dochody (np. z etatu czy zleceń) rozliczane według skali.