"Street Fighter”: Klasyczne, soczyste bijatyki

36 lat temu narodził się „Street Fighter”. Dziś to podobna, ale i inna gra.

Publikacja: 30.06.2023 17:00

"Street Fighter”: Klasyczne, soczyste bijatyki

Foto: mat.pras.

Najnowsza, szósta część serii wcale nie jest szósta. Od premiery oryginału ukazało się już ponad 20 tytułów, w tym takie produkcje jak „Super Street Fighter II Turbo” czy „Street Fighter Alpha 3”. Ich twórcy wykazywali się kreatywnością w wymyślaniu tytułów, gry jednak tworzyli dość podobne. We wszystkich chodziło o spuszczenie łomotu przeciwnikom na coraz to bardziej dopracowanych lokacjach.

Nie inaczej jest w „Street Fighter 6”. To klasyczna komputerowa „bijatyka”, w której gracz wybiera sobie jednego z kilkunastu wojowników, a następnie toczy efektowne, choć niewątpliwie brutalne pojedynki. Kluczem do sukcesu jest umiejętność blokowania ciosów oraz wyprowadzania kontr, a także combosów (całych serii ciosów). Bez dobrego refleksu nie ma co myśleć o sukcesie.

Czytaj więcej

„Love to Love You: Donna Summer”: Pełna kompleksów seksbomba

Centralną część gry stanowi tryb World Tour, gdzie uczymy się ciosów i możemy swobodnie przemieszczać się po wirtualnym mieście, pojedynkując się z napotkanymi bandytami. Takie przypadkowe starcia nie są trudne, bardziej wymagających przeciwników napotkamy, idąc ścieżką fabularną i wykonując misje. Scenariusz stanowi ciekawą alternatywę względem klasycznego trybu Fighting Ground, gdzie po prostu walczy się z kolejnymi przeciwnikami. Co ważne, rywalizować można zarówno z komputerem, jak i innymi graczami (poprzez sieć).

Największą zaletą „Street Fighter 6” są same walki. Efektowne, soczyste, widowiskowe. Każde zwycięstwo sprawia olbrzymią satysfakcję i pozwala pozbyć się negatywnych emocji. Czy nie o to w grach chodzi?

Michał Zacharzewski, Zdalaodpolityki.pl

Najnowsza, szósta część serii wcale nie jest szósta. Od premiery oryginału ukazało się już ponad 20 tytułów, w tym takie produkcje jak „Super Street Fighter II Turbo” czy „Street Fighter Alpha 3”. Ich twórcy wykazywali się kreatywnością w wymyślaniu tytułów, gry jednak tworzyli dość podobne. We wszystkich chodziło o spuszczenie łomotu przeciwnikom na coraz to bardziej dopracowanych lokacjach.

Nie inaczej jest w „Street Fighter 6”. To klasyczna komputerowa „bijatyka”, w której gracz wybiera sobie jednego z kilkunastu wojowników, a następnie toczy efektowne, choć niewątpliwie brutalne pojedynki. Kluczem do sukcesu jest umiejętność blokowania ciosów oraz wyprowadzania kontr, a także combosów (całych serii ciosów). Bez dobrego refleksu nie ma co myśleć o sukcesie.

Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich