Społeczna analiza spiżarki

Publikacja: 20.05.2022 17:00

Społeczna analiza spiżarki

Foto: materiały prasowe

Wszyscy znamy się na jedzeniu. Chętnie rozmawiamy o żywności, czytamy książki kulinarne, a posty z zawartością naszych talerzy cieszą się dużym powodzeniem w mediach społecznościowych. Choć pozornie temat wydaje się oczywisty i przyziemny, na jedzenie możemy popatrzeć także jako zjawisko społeczne – przekonuje Ewa Kopczyńska, socjolożka jedzenia z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Badaczka od lat zajmuje się kulturą kulinarną i zachęca, aby patrzeć na jedzenie interdyscyplinarnie, bo poprzez system żywnościowy możemy lepiej poznać społeczeństwo. W książce „Jedzenie i inne rzeczy" próbuje zrozumieć i opisać zwyczaje żywieniowe Polaków.

Czytaj więcej

„Wesoły rajski ptak": Każdy ma swoją świeczkę

Kopczyńska widzi społeczny świat jedzenia jako notorycznie niedomknięty i niesatysfakcjonujący. Jego uczestnicy – ludzie, instytucje, wspólnoty – cały czas pozostają w ruchu, próbują go naprawiać i zmieniać. Jako obszar badania przyjęła obawy żywieniowe m.in. dlatego, że chętnie opowiadamy o tym, czego nie jemy, a nasze narracje jedzeniowe są pełne negatywnych doświadczeń czy nietrafionych wyborów.

Czytaj więcej

Poza nurtem na własne życzenie

Kopczyńską interesuje cały proces i obieg związany z jedzeniem, począwszy od zakupu produktów w sklepie, sposobów przygotowywania żywności, pakowania i przechowywania, ale także pozbywania się resztek jedzenia. W jej naukowej opowieści o żywności w społecznej rzeczywistości każdy element ma znaczenie i jest z czymś powiązany. Na przykład kanapka, za którą stoją pewne symbole, takie jak wybór chleba, mięsa czy sieci gastronomicznej. Bo jedzenie nie jest wyłącznie samą substancją odżywczą – przekonuje – to także ludzie wokół, przedmioty, okoliczności, regulacje prawne czy interesy.

„Jedzenie i inne rzeczy. Antropologia zmiany w systemach żywnościowych", Ewa Kopczyńska, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego

Wszyscy znamy się na jedzeniu. Chętnie rozmawiamy o żywności, czytamy książki kulinarne, a posty z zawartością naszych talerzy cieszą się dużym powodzeniem w mediach społecznościowych. Choć pozornie temat wydaje się oczywisty i przyziemny, na jedzenie możemy popatrzeć także jako zjawisko społeczne – przekonuje Ewa Kopczyńska, socjolożka jedzenia z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Badaczka od lat zajmuje się kulturą kulinarną i zachęca, aby patrzeć na jedzenie interdyscyplinarnie, bo poprzez system żywnościowy możemy lepiej poznać społeczeństwo. W książce „Jedzenie i inne rzeczy" próbuje zrozumieć i opisać zwyczaje żywieniowe Polaków.

Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich