Prokurator generalny zapowiedział, że zamierza wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego (TK) z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności z polską konstytucją rozporządzenia unijnego o zawieszaniu funduszy w razie łamania przez państwo członkowskie praworządności (rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE, Euratom) 2020/2092 z 16 grudnia 2020 r. w sprawie ogólnego systemu warunkowości służącego ochronie budżetu Unii). Taką możliwość wyklucza jednak zarówno prawo unijne, jak i polska konstytucja, przynajmniej w świetle dotychczasowego orzecznictwa TK.
Tylko nas narażą
Od strony prawa unijnego sytuacja jest jednoznaczna. Rozporządzenie w sprawie warunkowości, po wejściu w życie, będzie stosowane ze skutkiem od 1 stycznia 2021 r. w całości i we wszystkich państwach członkowskich. Może ono utracić swoją skuteczność albo poprzez uchylenie w drodze legislacyjnej, albo poprzez stwierdzenie nieważności przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Organy rządowe mają do dyspozycji skargę na nieważność aktu prawa unijnego zawartą w art. 263 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Skargę tę rząd może wnieść w terminie dwóch miesięcy od opublikowania rozporządzenia w Dzienniku Urzędowym UE (22 grudnia 2020). Dla rządu państwa członkowskiego jest to jedyna dopuszczalna droga kwestionowania ważności i skuteczności rozporządzenia w sprawie warunkowości na terytorium Polski.
Czytaj także: Komisja Europejska co roku oceni praworządność krajów członkowskich w raporcie
Nie jest możliwe, by ważność i skuteczność takiego rozporządzenia była kwestionowana przed trybunałem konstytucyjnym jednego z państw członkowskich. Już od orzeczenia Internationale Handelsgeselschaft (11/70) TSUE stoi na stanowisku, że na ważność przepisu unijnego lub jego skutek w państwie członkowskim „nie wpływa zarzut niezgodności czy to z prawami podstawowymi wynikającymi z konstytucji tego państwa, czy to z krajowymi zasadami o charakterze konstytucyjnym". Ewentualne zastrzeżenia do zgodności rozporządzenia unijnego z prawami podstawowymi, w tym Kartą Praw Podstawowych, albo jego podstawą traktatową może rozstrzygać na zasadzie wyłączności TSUE. W takim wypadku, sąd krajowy, w tym TK, musiałby wnieść do TSUE pytanie prejudycjalne z pytaniem o ważność rozporządzenia w świetle analogicznych (do krajowej konstytucji) gwarancji zawartych w prawie unijnym. Ta droga podważenia ważności rozporządzenia nie będzie przysługiwać organom państwa członkowskiego, jeżeli mogły one wnieść skargę na nieważność w trybie art. 263 TFUE.
Od strony krajowej, prokurator generalny może wystąpić do TK z wnioskiem o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy oraz umowy międzynarodowej. Rozporządzenie unijne jest prawem stanowionym przez organizację międzynarodową i nie jest ani ustawą, ani umową międzynarodową.