Tomasz Pietryga: Co dalej z podsłuchami i Pegasusem po raporcie Adama Bodnara

Powinna pilnie nastąpić reforma procedur związanych z nadzorem zakładania podsłuchów. Sejmowy raport ministra Adama Bodnara jest do tego dobrym przyczynkiem.

Publikacja: 26.04.2024 04:30

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, prezentując dane o podsłuchach, rozpoczął debatę nad zmianami

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar, prezentując dane o podsłuchach, rozpoczął debatę nad zmianami prawnymi w działaniu służb

Foto: PAP/Paweł Supernak

Ponad 99 proc. złożonych wniosków o kontrolę operacyjną zostało zaakceptowanych przez sądy – takie informacje przedstawił minister sprawiedliwości Adam Bodnar w Sejmie. Upublicznienie dotąd utajnianych danych było dobrą decyzją ministra, ponieważ pozwoli to otworzyć debatę na temat rzeczywistego nadzoru nad działalnością służb w Polsce.

Czytaj więcej

Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków

Pegasus. Co pokazał raport ministra Bodnara przedstawiony w Sejmie?

Z raportu Bodnara można wyciągnąć dwa wnioski, aczkolwiek przeciwstawne. Albo służby są nieomylne i perfekcyjne, dlatego wszystkie wnioski o zgody na podsłuchy są akceptowane. Albo sądowy nadzór nad kontrolą operacyjną jest iluzją, a sędziowie akceptują wszystko, co zostanie im podsunięte do podpisu.

Obecny system jest skonstruowany na korzyść służb, a nie obywatela. Sędzia musi bowiem uzasadnić odmowę wniosku o wydanie podsłuchu, ale zgody już nie ma obowiązku tłumaczyć. Przy takim układzie świat staje na głowie

Niestety, wydaje się, że ten drugi wniosek jest bardziej prawdziwy. Dane zaprezentowane przez Adama Bodnara dotykają najwrażliwszej sfery, jaką są prawa i swobody obywatelskie. Dlaczego sędziowie akceptowali wszystko jak leci? Odpowiedzi może być kilka. Przede wszystkim nikt nie rozlicza sędziów z wydawanych decyzji, a obecny system jest skonstruowany na korzyść służb, a nie obywatela. Sędzia musi bowiem uzasadnić odmowę wniosku o wydanie podsłuchu, ale zgody już nie ma obowiązku tłumaczyć. Przy takim układzie świat staje na głowie, ponieważ sędzia, podejmując decyzję o poważnej ingerencji w prywatność człowieka, nie musi pisać ani słowa. Dopiero gdy służby tracą możliwość kontroli operacyjnej na drodze podsłuchu, a ich wniosek nie został uwzględniony, wtedy sędzia musi się z tego tłumaczyć.

Jak widać muszą nastąpić zmiany w procedurach. Sędziowie powinni mieć obowiązek pisania uzasadnień w każdym przypadku, bez względu na to, w którym kierunku pójdzie ich decyzja. Wprowadzenie obligatoryjnego uzasadnienia zmusi sędziów do większej przenikliwości i oddali pokusę pójścia na skróty. Ważny jest również nadzór nad decyzjami sędziów. Opinia publiczna powinna być okresowo informowana o liczbie wydanych zgód, liczbie odmów i pozytywnych decyzji.

Pegasus: skoro jesteśmy skazani na inwigilację służb, to chociaż ucywilizujmy ich działania

Żyjemy w czasach, w których użycie nowoczesnych technologii przez państwo przeciwko przestępcom nie jest niczym nadzwyczajnym, wręcz jest koniecznością dla zapewnienia bezpieczeństwa publicznego. Przykłady takie, jak ten z użyciem Pegasusa, unaoczniają, jak cienka może być linia między usprawiedliwioną koniecznością użycia technologii a nadużyciem. Ta perspektywa nie zmieni się i będzie z nami zawsze. Warto więc postarać się o najlepsze zabezpieczenia w celu ochrony konstytucyjnych wartości. Dziś okazuje się, że słabym ogniwem w nadzorze byli sędziowie. Raport Bodnara jest doskonałym dokumentem do rozpoczęcia dyskusji nad poprawą stanu rzeczy.

Czytaj więcej

Prokuratura chce znać skalę stosowania Pegasusa. Ruszyła kwerenda

Ponad 99 proc. złożonych wniosków o kontrolę operacyjną zostało zaakceptowanych przez sądy – takie informacje przedstawił minister sprawiedliwości Adam Bodnar w Sejmie. Upublicznienie dotąd utajnianych danych było dobrą decyzją ministra, ponieważ pozwoli to otworzyć debatę na temat rzeczywistego nadzoru nad działalnością służb w Polsce.

Pegasus. Co pokazał raport ministra Bodnara przedstawiony w Sejmie?

Pozostało 90% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?