Tomasz Pietryga: Szybkiego rozpatrzenia ustawy o SN nie będzie

Pismo sześciu sędziów TK do Julii Przyłębskiej ucina wszelkie spekulacje dotyczące szybkiego rozpatrzenia wniosku prezydenta o zbadanie ustawy o SN. Wynika z niego, że bez wyboru nowego prezesa TK, nie uda się zebrać pełnego składu Trybunału, który jest potrzebny do zbadania przepisów, mających odblokować środki z KPO.

Publikacja: 28.02.2023 18:57

Tomasz Pietryga: Szybkiego rozpatrzenia ustawy o SN nie będzie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Formalne pismo w tej sprawie „zbuntowani sędziowie” wysłali do prezes TK we wtorek, po tym jak Julia Przyłębska udzieliła wywiadu w Programie 3 Polskiego Radia, optymistycznie wypowiadając się na temat szans na szybkie rozpatrzenie tej sprawy.

"Sprawie został nadany już bieg i sygnatura. We wtorek uczestnicy postępowania otrzymają odpisy wniosku i zobowiązanie do zajęcia stanowiska. Trybunał Konstytucyjny będzie się przygotowywał do orzeczenia. Wkrótce spotkamy się na rozprawie” – powiedziała.

Ta wypowiedź mogłaby wskazywać, że mimo rozłamu w TK, istnieje szansa na zebranie się pełnego składu. Presja polityczna na werdykt jest ogromna. O konieczności „odkłócenia” się sędziów TK i zabrania się do pracy mówił z sarkazmem w ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda. Również premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że rząd czeka na werdykt Trybunału, zanim wysłane zostaną wnioski o aktywację Krajowego Planu Odbudowy.

Czytaj więcej

Buntownicy do Przyłębskiej: najpierw nowy prezes, potem sprawa KPO

Pismo to wskazuje, że słowa Juli Przyłębskiej, były mocno życzeniowe. W styczniu doszło do wypowiedzenia posłuszeństwa Przyłębskiej przez sześciu sędziów. Oświadczyli oni, że jej kadencja jako prezesa skończyła się w grudniu ub.r., wzywając do ogłoszenia konkursu na nowego szefa TK. Prezes jednak odrzuciła ich wniosek jako bezzasadny, twierdząc, że będzie pełnić tę funkcję jeszcze przez rok. Teraz oficjalnie stanowisko (wysłane także do prezydenta) wskazuje, że buntownicy nie zamierzają honorować jej prezesowskich decyzji. Jeżeli zatem Julia Przyłębska, będzie chciała zwołać pełny skład (w mniejszym składzie jest to niemożliwe) do zbadania ustawy o SN, musi się liczyć z bojkotem. Owa szóstka sędziów może w ten sposób trzymać w szachu nie tylko prezes Trybunału, ale też i PiS, któremu zależy na szybkiej oraz pozytywnej ocenie ustawy.

To ewidentna presja na Przyłębską, aby zrezygnowała ze stanowiska. Można powiedzieć, że sprawa stanęła na ostrzu noża. A sam prezes TK z największego sojusznika PiS, staje się dla partii Jarosława Kaczyńskiego, największym obciążeniem.

Ile to może potrwać? Nie wiadomo. Jeżeli Julia Przyłębska, będzie trzymać się swojej interpretacji, jej kadencja upłynie w grudniu 2024 roku. Do tej pory ustawa o SN może być zamrożona, co oznacza, też, że PiS nie będzie mógł wystąpić z nową inicjatywą legislacyjną.

W sytuacji patowej Andrzej Duda może wycofać swój wniosek z TK i po prostu zawetować ustawę, to otworzy szanse na nowe prace legislacyjne. Jednak do tej pory, nie było żadnych sygnałów, że bierze to pod uwagę.

Czytaj więcej

Prezes TK o wniosku prezydenta ws. ustawy o SN: wkrótce rozprawa

Formalne pismo w tej sprawie „zbuntowani sędziowie” wysłali do prezes TK we wtorek, po tym jak Julia Przyłębska udzieliła wywiadu w Programie 3 Polskiego Radia, optymistycznie wypowiadając się na temat szans na szybkie rozpatrzenie tej sprawy.

"Sprawie został nadany już bieg i sygnatura. We wtorek uczestnicy postępowania otrzymają odpisy wniosku i zobowiązanie do zajęcia stanowiska. Trybunał Konstytucyjny będzie się przygotowywał do orzeczenia. Wkrótce spotkamy się na rozprawie” – powiedziała.

Pozostało 87% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?