Michał Kubalski: Ubezwłasnowolnienie – śmierć cywilna

Ubezwłasnowolnienie w kolejnych krajach odchodzi w przeszłość. Także w Polsce trwa dyskusja, czy instytucja tak głęboko ingerująca w prawa człowieka i obywatela, a przy tym tak nieelastyczna powinna być częścią systemu prawnego.

Aktualizacja: 26.01.2019 16:24 Publikacja: 26.01.2019 15:28

Michał Kubalski: Ubezwłasnowolnienie – śmierć cywilna

Foto: Adobe Stock

Kolejni rzecznicy praw obywatelskich od lat uważają, że ubezwłasnowolnienie trzeba zastąpić nastawionym na zaspokajanie indywidualnych potrzeb systemem wspieranego podejmowania decyzji. Identyczne są postulaty środowiska osób z niepełnosprawnościami.

Osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie może zawrzeć małżeństwa, uznać ojcostwa, sprawować władzy rodzicielskiej, nawiązać stosunku pracy, sporządzić testamentu, nie ma czynnego i biernego prawa wyborczego. Stąd częste określenie: „śmierć cywilna". We wszystkich sferach życia, poza drobnymi czynnościami życia codziennego, osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie musi zastępować opiekun. A jego pozycja jest podobna do pozycji rodzica sprawującego władzę rodzicielską.

Działania rzecznika

Rzecznik praw obywatelskich wielokrotnie występował w sprawie problemów osób ubezwłasnowolnionych i ich bliskich. Były to m.in. kwestie regulacji kontaktów dorosłej osoby ubezwłasnowolnionej z innymi, braku kandydatów na opiekunów i kuratorów, przymusowego umieszczania w DPS bez kontroli sądu opiekuńczego.

Dotychczas Ministerstwo Sprawiedliwości – główny adresat wystąpień RPO – nie widziało potrzeby zmian. W lutym 2018 r. przyznało, że zmiany są konieczne, ale muszą zaczekać, „z uwagi na inne priorytetowe projekty i zadania". Odmienne stanowisko zaprezentowało we wrześniu 2018 r., gdy przedstawiano polski raport z wykonywania konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami. Przedstawiciel rządu zapowiedział prace koncepcyjne nad zmianą ubezwłasnowolnienia. Kierunku zmian nie określono.

Tymczasem w rekomendacjach dla Polski z października 2018 r. Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami zalecił m.in. likwidację instytucji ubezwłasnowolnienia. Liczba ubezwłasnowolnionych całkowicie w Polsce rośnie – obecnie to 90 tys. osób.

Dlatego gdy do RPO wpłynęło zawiadomienie z Trybunału Konstytucyjnego o skardze konstytucyjnej osoby ubezwłasnowolnionej, Adam Bodnar przystąpił do tego postępowania.

Uznał, że art. 13 § 1 kodeksu cywilnego jest niezgodny z art. 30 (zasada godności człowieka), z art. 31 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 (zasada wolności człowieka) oraz z art. 47 w zw. z art. 31 ust. 3 konstytucji (prawo do ochrony życia rodzinnego, prywatnego i decydowania o życiu osobistym).

Naruszenie wolności

Rzecznik wskazał, że w większości wypadków osoby mające być ubezwłasnowolnione są w stanie artykułować swe potrzeby i wolę. Może także być tak, że nie mogą świadomie podjąć decyzji w niektórych sferach (np. zakup mieszkania, wzięcie kredytu), ale już w innych mogą działać i wyrażać swą wolę (np. zawarcie małżeństwa, podjęcie zatrudnienia). Podejmowanie wszystkich decyzji przez opiekuna, bez udziału osoby ubezwłasnowolnionej, a jedynie – w ważniejszych sprawach – za zezwoleniem sądu opiekuńczego, dowodzi przedmiotowego traktowania tych osób, a tym samym – naruszenia ich przyrodzonej godności oraz wolności.

Ubezwłasnowolnienie nie chroni od podejmowania niekorzystnych decyzji finansowych czy życiowych, nie chroni także wolności i praw innych uczestników obrotu prawnego i gospodarczego. Nie powstrzymuje to osób ubezwłasnowolnionych od zawierania umów kredytów, tzw. chwilówek czy innych zobowiązań finansowych. Wprawdzie każda taka umowa jest w świetle prawa nieważna, jednak w praktyce do czasu wykazania jej nieważności wywołuje skutki.

Pomiędzy orzeczeniem ubezwłasnowolnienia całkowitego a ustanowieniem opiekuna i objęciem przez niego opieki osoba ubezwłasnowolniona jest całkowicie pozbawiona wszelkiej ochrony. Nie może już działać w swoim interesie, a jeszcze nie ma osoby, która ma to robić za nią. Takie okresy mogą trwać miesiącami, a zdarza się, że i latami.

Osoby ubezwłasnowolnione nawiązują znajomości, podejmują współżycie, rodzą dzieci i zakładają faktyczne rodziny – nie mogą natomiast sformalizować tych związków w ramach prawa do życia osobistego i rodzinnego. Ponadto w wyniku ubezwłasnowolnienia jednego z małżonków z mocy prawa powstaje między małżonkami rozdzielność majątkowa. Do RPO trafiały sprawy, w których opiekun decydował o przymusie stosowania antykoncepcji u podopiecznej, wbrew jej woli - co było fundamentalną ingerencją w życie osobiste.

Odwołanie do zasady godności uzasadnia m.in. fakt, iż art. 13 § 1 kodeksu cywilnego opiera się na archaicznej i stygmatyzującej terminologii. Jest w nim mowa o „chorobie psychicznej" i „niedorozwoju umysłowym". Pojęcie „choroby psychicznej" nie występuje już w systemach kwalifikacji zaburzeń. Określenie „niedorozwój umysłowy" powszechnie zaś zastąpiono terminem „niepełnosprawność intelektualna".

Ewentualne uznanie ubezwłasnowolnienia za niezgodne z konstytucją zmusiłoby ustawodawcę do działań legislacyjnych. Rzecznik i organizacje obywatelskie działające na rzecz osób z niepełnosprawnością intelektualną i psychiczną mają nadzieję, że podstawą nowych przepisów byłyby podmiotowość i godność każdego człowieka. ?

Autor jest radcą prawnym, naczelnikiem wydziału prawa rodzinnego w Zespole Prawa Cywilnego Biura RPO

Kolejni rzecznicy praw obywatelskich od lat uważają, że ubezwłasnowolnienie trzeba zastąpić nastawionym na zaspokajanie indywidualnych potrzeb systemem wspieranego podejmowania decyzji. Identyczne są postulaty środowiska osób z niepełnosprawnościami.

Osoba ubezwłasnowolniona całkowicie nie może zawrzeć małżeństwa, uznać ojcostwa, sprawować władzy rodzicielskiej, nawiązać stosunku pracy, sporządzić testamentu, nie ma czynnego i biernego prawa wyborczego. Stąd częste określenie: „śmierć cywilna". We wszystkich sferach życia, poza drobnymi czynnościami życia codziennego, osobę ubezwłasnowolnioną całkowicie musi zastępować opiekun. A jego pozycja jest podobna do pozycji rodzica sprawującego władzę rodzicielską.

Pozostało 87% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?