Prof. Ewa Łętowska o kredytach frankowych: Najlepiej poczekać na Luksemburg

W dyskusji o kredytach frankowych wszystko, co napisałam, podtrzymuję.

Publikacja: 20.05.2021 07:53

Ewa Łętowska

Ewa Łętowska

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Dotyczy to zarówno oceny sytuacji w zakresie udzielania kredytów frankowych przez banki (zresztą w tej kwestii wyrabiałam sobie zdanie na podstawie upublicznianych dokumentów instytucji kontrolnych), jak i tego, jaki wpływ powinno mieć orzecznictwo TSUE na praktykę polskich sądów. Dokładniej i z całym niezbędnym warsztatem ostatnie zagadnienie jest przedstawione w obszernym tekście w „Iustitii" nr 3/2020.

Co się tyczy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu przy rozliczeniu umowy unieważnionej, w obecnej wojnie na interpretacje prowadzonej imperio rationis, jednak mojemu poglądowi bliżej do coraz wyraźniej kształtującego się orzecznictwa TSUE (w szczególności orzeczenia Leonhard, C-301/18, są jednak i późniejsze). Jest oczywiste, że w sprawie C 19/20 „nie wykluczono" opłaty za korzystanie z kapitału, ponieważ ta kwestia była poza zasięgiem rozpoznania. Najlepiej będzie jednak poczekać – chyba TSUE będzie miał okazję tą kwestią rychło się zająć, wtedy rzecz będzie rozstrzygnięta ratione imperii.

Czytaj także:

Stanisław Sołtysiński: Świat kredytów walutowych objaśniany przez profesorów

Cytat z Rebekki Solnit w tytule polemiki prof. Sołtysińskiego brzmi szczególnie pikantnie z uwagi na przyjętą przez jej autora retorykę.

Chapeaux bas.

Autorka była pierwszym rzecznikiem praw obywatelskich i sędzią NSA, jest sędzią TK w stanie spoczynku

Dotyczy to zarówno oceny sytuacji w zakresie udzielania kredytów frankowych przez banki (zresztą w tej kwestii wyrabiałam sobie zdanie na podstawie upublicznianych dokumentów instytucji kontrolnych), jak i tego, jaki wpływ powinno mieć orzecznictwo TSUE na praktykę polskich sądów. Dokładniej i z całym niezbędnym warsztatem ostatnie zagadnienie jest przedstawione w obszernym tekście w „Iustitii" nr 3/2020.

Co się tyczy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu przy rozliczeniu umowy unieważnionej, w obecnej wojnie na interpretacje prowadzonej imperio rationis, jednak mojemu poglądowi bliżej do coraz wyraźniej kształtującego się orzecznictwa TSUE (w szczególności orzeczenia Leonhard, C-301/18, są jednak i późniejsze). Jest oczywiste, że w sprawie C 19/20 „nie wykluczono" opłaty za korzystanie z kapitału, ponieważ ta kwestia była poza zasięgiem rozpoznania. Najlepiej będzie jednak poczekać – chyba TSUE będzie miał okazję tą kwestią rychło się zająć, wtedy rzecz będzie rozstrzygnięta ratione imperii.

Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?