Może być to proklamacja kierowana do Polaków pełna podziękowań i potwierdzenia sojuszu; nic z tych rzeczy. Prezydent Biden wygłosi orędzie skierowane do Polaków, ale przede wszystkim do Rosji, Ukrainy, Chin oraz krajów europejskich zintegrowanych w NATO.
Prezydentura Bidena dokonała w ciągu dwóch lat rzeczy niewyobrażalnej: wolny świat zaakceptował przywództwo Stanów Zjednoczonych w pomyśle na przyszły kształt politycznego ładu. Przemówienie Joe Bidena w Warszawie kierowane jest do świata, któremu chce ogłosić, że wszystko się zmienia, ponieważ Rosja się rozpadnie. Dlatego kraje świata muszą się (szybko) zastanowić (i postanowić), jak będą chciały ułożyć swoje aspiracje, oczekiwania i możliwości w nowym, powstającym na naszych oczach, ładzie.
Czytaj więcej
Przed podróżą prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena do Polski amerykańska i polska sekcja Amnesty International przygotowały list do jego administracji. Wzywają w nim do „wykorzystania wizyty także do poruszenia newralgicznych tematów związanych z przestrzeganiem praw człowieka w Polsce”.
Prezydent Biden, mówiąc do nich, niczego im nie podpowie, ale zasugeruje, że czas się nad tym zastanowić. Bo implozja Rosji jest przecież nieuchronna; nie Rosji Putina, tylko Rosji jako jednego z punktów ciężkości naszego świata.
Czytaj więcej
We wtorek 21 lutego rano przyleci do Warszawy prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Po południu w ogrodach Zamku Królewskiego wygłosi przemówienie, na które zaproszeni są wszyscy mieszkańcy. Dwudniowa wizyta potrwa do środy po południu. Na ulicach w Śródmieściu wprowadzone zostaną ograniczenia w parkowaniu, a w czasie przejazdu kolumn z zagranicznymi politykami ruch na drogach będzie wstrzymywany.