Zlecenia na wyroby medyczne: chirurdzy nie chcą wyręczać urzędników NFZ

Nałożony na specjalistów obowiązek zatwierdzania wniosków na zaopatrzenie medyczne zabiera czas na leczenie pacjenta – alarmuje Porozumienie Chirurgów.

Aktualizacja: 02.02.2020 18:53 Publikacja: 02.02.2020 11:17

Zlecenia na wyroby medyczne: chirurdzy nie chcą wyręczać urzędników NFZ

Foto: Adobe Stock

Pacjent nie musi już potwierdzać wniosku na zlecenie na wyroby medyczne w najbliższej placówce Narodowego Funduszu Zdrowia. W elektronicznym systemie zrobi to za niego lekarz. Do kwietnia, kiedy wciąż można wystawiać zlecenia papierowe, część pacjentów nadal musi udać się z wnioskiem do placówki. W pozostałych przypadkach zatwierdza je lekarz.

Fundusz uważa, że takie rozwiązanie za propacjenckie – schorowani ludzie nie muszą już odbywać – często bardzo uciążliwej dla nich – drogi do oddziału Funduszu.

Czytaj też: E-zlecenia na wyroby medyczne dopiero od kwietnia

Lekarze widzą to inaczej. Zdaniem Porozumienia Chirurgów to nie tylko nakładanie na lekarzy obowiązku, za który nikt im nie zapłaci, ale także kradzież czasu, który mogliby poświęcić na leczenie pacjenta.

Lekarz będzie musiał dodatkowo robić to, co robiła do tej pory urzędniczka w dziale obsługi petentów w NFZ – uważa Renata Florek-Szymańska z Porozumienia Chirurgów, chirurg ogólny i naczyniowy. I podkreśla, że już dziś instytucje państwowe, jak i zarządzający placówkami medycznymi narzucili lekarzom rekordowo krótki czas na badanie pacjenta – wizyta trwa ok. 15 min. W tym czasie lekarz musi też wypełnić stos dokumentów

„Mówienie, że wypełnienie czy zatwierdzenie kolejnego dokumentu zajmuje tylko 2 minuty to odbieranie tego czasu pacjentowi. Lekarz i tak będzie musiał wykonać swoje obowiązki, ale będzie miał 2 minuty mniej dla pacjenta. To mogą być te 2 cenne minuty, których zabraknie na utworzenie właściwych relacji lekarz-pacjent, a pacjent poczuje się pobieżnie potraktowany przez lekarza. Albo przekierowanie uwagi spowoduje, że przeoczy jakiś ważny symptom chorobowy u pacjenta. Te 2 minuty mogą zaważyć o czyimś zdrowiu, ale to przecież nie administracji będzie stawiać zarzuty pan

Pacjent nie musi już potwierdzać wniosku na zlecenie na wyroby medyczne w najbliższej placówce Narodowego Funduszu Zdrowia. W elektronicznym systemie zrobi to za niego lekarz. Do kwietnia, kiedy wciąż można wystawiać zlecenia papierowe, część pacjentów nadal musi udać się z wnioskiem do placówki. W pozostałych przypadkach zatwierdza je lekarz.

Fundusz uważa, że takie rozwiązanie za propacjenckie – schorowani ludzie nie muszą już odbywać – często bardzo uciążliwej dla nich – drogi do oddziału Funduszu.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach