Urtica, największy w Polsce dystrybutor leków do lecznictwa zamkniętego i jedna z największych hurtowni farmaceutycznych, przyznaje „Rzeczpospolitej”, że szczepionki są obecnie „towarem deficytowym i ilości, jakie trafiają na polski rynek, nie zaspokajają zapotrzebowania pacjentów. Urtica posiada obecnie niewielkie ilości szczepionek przeciw grypie, które są zarezerwowane pod zawarte przez spółkę umowy przetargowe, z koniecznością realizacji” – wyjaśnia nam dystrybutor.
– Jest za wcześnie, aby ocenić, jakie będzie realne zainteresowanie szczepionkami w kolejnych tygodniach i miesiącach. W poprzednim sezonie grypowym w skali kraju zaszczepiło się ok. 4 proc. społeczeństwa, a więc ok. 1,5 mln osób, natomiast do utylizacji trafiło blisko 100 tys. niewykorzystanych szczepionek. To pokazuje, jak trudno prognozować zapotrzebowanie na tego rodzaju preparaty – mówi „Rzeczpospolitej” Tomasz Leleno, rzecznik Naczelnej Izby Aptekarskiej. – Czekamy na realizację kolejnych dostaw zadeklarowanych przez producentów. Spodziewamy się poprawy dostępności w najbliższych tygodniach, być może już na przełomie września i października – mówi.
Tymczasem 7 września dwie dostępne w kraju szczepionki trafiły na listę środków zagrożonych dostępnością (z czego na razie jest w sprzedaży tylko jedna – Vaxigrip tetra). Resort zdrowia zapewnia, że szczepionki „zostały objęte zakazem wywozu zaraz po tym, jak dotarły do Polski”.
Bez sygnałów o mafii
Przepisami antywywozowymi obejmuje medykamenty minister zdrowia na podstawie informacji przekazywanych przez głównego inspektora farmaceutycznego. Na listę trafiają produkty lecznicze, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne zagrożone brakiem dostępności. Jak zapewnia nas ministerstwo, nie ma dziś sygnałów, by deficyt szczepionek stał się celem mafii lekowych, które skupują leki z aptek i wywożą za granicę, gdzie sprzedają je za znacznie wyższą cenę.
Tomasz Leleno, rzecznik Naczelnej Izby Aptekarskiej: - Jest za wcześnie, aby ocenić jakie będzie realne zainteresowanie szczepionkami w kolejnych tygodniach i miesiącach. To pokazuje jak trudno prognozować zapotrzebowanie na tego rodzaju preparaty.
Z informacji ogólnopolskiego programu zwalczania grypy (opublikowanych ostatniego dnia sierpnia) wynikało, że szczepienia przeciw grypie będą dostępne: dla seniorów pod koniec pierwszego tygodnia września, dla osób od 18. do 65. roku życia, chorych przewlekle i kobiet w ciąży na przełomie września i października. Z kolei dla dzieci od 2. do 5. roku życia w drugiej połowie września. Jednak poradnie zdrowia, do których w środę dzwoniliśmy, twierdziły, że nie mają jeszcze szczepionek refundowanych dla tej grupy.