Śmiertelne żniwo legionellozy na Podkarpaciu

Pięć osób spośród 76 zakażonych bakterią zmarło. Rzeszów zdecydował o dezynfekcji sieci wodociągowej, zamknięto fontanny i kurtyny wodne.

Publikacja: 24.08.2023 21:58

Konferencja prasowa władz Rzeszowa, 24 sierpnia

Konferencja prasowa władz Rzeszowa, 24 sierpnia

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Coraz więcej ognisk zakaźnej legionellozy na Podkarpaciu – w samym Rzeszowie zakażonych jest już 56 pacjentów (według danych Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego z czwartku – godzin rannych), a w sześciu powiatach regionu kolejnych 20. Z tego najwięcej w rzeszowskim – 15, trzech w dębickim, w kolejnych – po jednej osobie. W czwartek zmarła piąta osoba – wszystkie, dla których zakażenie okazało się śmiertelne, były obciążone chorobami współistniejącymi.

Miasto Rzeszów zwołało sztab kryzysowy – wyłączone zostały fontanny w mieście oraz kurtyny wodne. W niedzielę między godz. 5 a 23 Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie będzie dezynfekować i płukać sieć wodociągową.

Czytaj więcej

Legionella w Polsce. Nie żyje 79-latka. Piąta ofiara bakterii

Legionelloza jest chorobą zakaźną, stanowi zagrożenie, gdy dostanie się do dróg oddechowych. Legionella nie przenosi się drogą pokarmową, a więc nie jest niebezpieczna dla ludzi i zwierząt, gdy trafi do układu pokarmowego wraz ze spożytą wodą. Rozwojowi tej bakterii sprzyjają wysokie temperatury powietrza.

Sanepid objął nadzorem i kontrolą budynki użyteczności zbiorowej – hotele, zakłady pracy, spółdzielnie.

Trwa ustalanie źródła zakażenia. Inspektorzy badają próbki wody, prowadzą wywiady z rodzinami chorych.

Co już wiadomo?

W czwartek władze Rzeszowa na wspólnej z sanepidem konferencji prasowej ujawnili, że na razie jedynym punktem, który łączy osoby zakażone legionellą w Rzeszowie, jest woda z wodociągu.

– Szukamy wspólnego mianownika dla tych wszystkich przypadków. Z analiz wynika, że poza łącznikiem, jakim jest sieć wodociągowa, innych cech wspólnych nie udało się ustalić – mówił Jaromir Ślączka, powiatowy inspektor sanitarny w Rzeszowie.

Czytaj więcej

Legionella w Rzeszowie. Coraz więcej osób zakażonych

Skąd to wiadomo? Ze szczegółowych wywiadów epidemiologicznych. Zakażeni to osoby starsze, chore i które nie odwiedzały galerii handlowych, basenów, nie posiadają klimatyzacji.

By nie dopuścić do rozwoju zakażenia, z powodu wysokich temperatur, od tygodnia są podwyższone środki do dezynfekcji wody do poziomów maksymalnych – w zakładach uzdatniania wody. Woda w publicznych basenach w Rzeszowie, co potwierdziły badania, jest nieskażona.

– Źródłem zakażenia jest aerozol ciepłej wody zawierający legionellę. Czyli albo instalacja hydrauliczna z ciepłą wodą, najczęściej prysznic, albo klimatyzacja. Jest to bakteria powszechna, wodna, lubi ciepło, więc pojawia się, jeżeli znajdzie odpowiednie warunki – wskazuje prof. Włodzimierz Gut, doradca głównego inspektora sanitarnego.

Źródło zakażeń legionellą wciąż nieustalone

Najczęściej – jak zaznacza – dobre warunki bakteria znajduje w miejscach, gdzie w instalacji hydraulicznej dokonano przeróbek, pozostawiając tzw. ślepe odnogi, zamiast zdemontować to, co niepotrzebne. – W takie miejsca nie docierają środki, które by likwidowały tę bakterię. I jeśli się ona namnoży, to poprzez rozpylany aerozol zaczyna zakażać. Również w przypadku klimatyzacji, jeśli nie jest odpowiednio konserwowana, może być podobny efekt – wyjaśnia prof. Gut.

Jak wskazuje, legionelloza w niebezpiecznej formie wywołuje zapalenie płuc groźne dla osób osłabionych, schorowanych. W lżejszej postaci kończy się na przeziębieniu, o którym pacjent nawet nie wie, że jest wynikiem zakażenia legionellą.

– Żeby ustalić źródło legionellozy, trzeba iść tropem zachorowań i zgonów. Badać, i sanepid zapewne to czyni, co łączy te osoby, gdzie bywały, co robiły, czy jest to związane z lokalizacją jakiegoś pobytu – wskazuje profesor.

Wyniki bada próbek mają być dostępne w poniedziałek.

Coraz więcej ognisk zakaźnej legionellozy na Podkarpaciu – w samym Rzeszowie zakażonych jest już 56 pacjentów (według danych Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego z czwartku – godzin rannych), a w sześciu powiatach regionu kolejnych 20. Z tego najwięcej w rzeszowskim – 15, trzech w dębickim, w kolejnych – po jednej osobie. W czwartek zmarła piąta osoba – wszystkie, dla których zakażenie okazało się śmiertelne, były obciążone chorobami współistniejącymi.

Miasto Rzeszów zwołało sztab kryzysowy – wyłączone zostały fontanny w mieście oraz kurtyny wodne. W niedzielę między godz. 5 a 23 Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Rzeszowie będzie dezynfekować i płukać sieć wodociągową.

Pozostało 82% artykułu
Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"
Ochrona zdrowia
Onkologia w Funduszu Medycznym. Szpitale od roku czekają na pieniądze
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ochrona zdrowia
Rośnie liczba nieodwołanych wizyt u lekarza