MF: ustawa antyflipperska nie może uderzać w cały rynek

Resorty finansów oraz rozwoju i technologii analizują sytuację na rynku mieszkaniowym. Jednak najwyraźniej przepisy alternatywne wobec odrzuconego przez Sejm poselskiego projektu ustawy antyflipperskiej to pieśń przyszłości.

Publikacja: 04.07.2024 20:00

Jarosław Neneman, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów

Jarosław Neneman, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów

Foto: mat. pras.

Sejm w zeszłym tygodniu odrzucił w pierwszym czytaniu poselski projekt tzw. ustawy antyflipperskiej, który miał wprowadzić zmiany w podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) od zakupu i sprzedaży mieszkania. Przeciwko odrzuceniu była Lewica (to jej posłowie byli autorami projektu) i prawie całe PiS. Zmiany miały na celu utrudnienie szybkiego obrotu nieruchomościami i przeciwdziałać flippingowi rozumianemu jako spekulację mieszkaniami.

Czytaj więcej

Sejm odrzucił projekt ustawy antyfliperskiej. Czy to kończy temat?

Spekulacyjny obrót mieszkaniami

Podczas debaty nad projektem Jarosław Neneman, podsekretarz stanu w resorcie finansów, powiedział, że zmiany ingerujące w podatki nie powinny wychodzić jako projekty poselskie, tylko rządowe, po rzetelnych konsultacjach i ocenie wpływu na otoczenie.

– W ministerstwie widzimy problem flipperów czy też niesprawności na rynku mieszkań. Razem z resortem rozwoju myślimy o pewnych rozwiązaniach, ale na pewno nie pojawi się to nagle i proces na pewno będzie poprzedzony dyskusją o sytuacji rynku mieszkaniowego – powiedział w Sejmie Neneman.

Zapytaliśmy więc oba ministerstwa o tę wypowiedź. Czy prowadzone są analizy w zakresie zmiany w PCC, ewentualnie innych sposobów eliminujące obrót mieszkaniami o charakterze spekulacyjnym?

„MRiT na bieżąco monitoruje procesy zachodzące na rynku mieszkaniowym w Polsce” – odpowiedziało lakonicznie biuro prasowe Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Czytaj więcej

Wojna z flipperami nie zbije cen mieszkań. "I tak zapłacą za to kupujący"

„Ministerstwo Finansów zauważa problem flippingu, aby jednak go rozwiązać, należy precyzyjnie rozpoznać to zjawisko i jego skalę” – odpowiedziało biuro prasowe drugiego z resortów. „Istnieje potrzeba przywrócenia równowagi między popytem a podażą na rynku nieruchomości. Konieczne będzie zaproponowanie rozwiązań systemowych, wykraczających poza regulacje podatkowe oraz celowanych, tzn. uderzających w negatywne zjawiska na rynku mieszkaniowym, a nie w rynek jako taki. Takiego efektu nie przyniosłoby wejście w życie przepisów zaproponowanych w poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku do czynności cywilnoprawnych, szczególnie że jego skutkiem byłoby obciążenie podwyższonymi stawkami PCC ostatecznie kupujących lokale mieszkalne. Problem jest złożony, wymaga współpracy resortów i pogłębionej analizy rynku nieruchomości, na który wpływa wiele czynników. Wypracowane rozwiązania powinny być poddane szerokim konsultacjom” – czytamy w e-mailu.

Czytaj więcej

Projekt opodatkowania flipperów do kosza. Rynek odetchnął z ulgą

Program mieszkaniowy „Na start”nie w tym roku

Na razie Ministerstwo Rozwoju skupia się na dowiezieniu programu mieszkaniowego. Odmienne zdania członków koalicji rządzącej i przetasowania personalne w samym resorcie powodują, że nie ma szans na przyjęcie w tym roku programu dopłat do kredytów „Na start”. Negocjacje szczegółów i szukanie większości dla programu ruszają praktycznie od początku, choć projekt ustawy pojawił się w kwietniu. Tani kredyt mieszkaniowy obiecywały w czasie kampanii Koalicja Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe.

Drugi filar to rozwój czynszowego budownictwa społecznego, z czym do wyborów szła na sztandarach Lewica. Podobnie Polska 2050.

Trzeci – uwolnienie gruntów w zasobie Skarbu Państwa, co pomogłoby w zwiększeniu podaży mieszkań.

Jest też czwarty filar polityki mieszkaniowej. W tym tygodniu minister rozwoju Krzysztof Paszyk podtrzymał informację, że wraz z resortem finansów prowadzone są prace nad przepisami o REIT-ach, w tym takich, które miałyby się zająć tworzeniem zasobu lokali na wynajem.

Sejm w zeszłym tygodniu odrzucił w pierwszym czytaniu poselski projekt tzw. ustawy antyflipperskiej, który miał wprowadzić zmiany w podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) od zakupu i sprzedaży mieszkania. Przeciwko odrzuceniu była Lewica (to jej posłowie byli autorami projektu) i prawie całe PiS. Zmiany miały na celu utrudnienie szybkiego obrotu nieruchomościami i przeciwdziałać flippingowi rozumianemu jako spekulację mieszkaniami.

Spekulacyjny obrót mieszkaniami

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Osiedle przy Błoniach w Rumi coraz większe
Nieruchomości
ED Invest z nadzwyczajną dywidendą i planami ekspansji
Nieruchomości
Francuska Park. Rozrasta się katowickie osiedle Atalu
Nieruchomości
Stacja Kopernik w Częstochowie na zielonym świetle
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Oportunistyczna transakcja GTC w Niemczech. Czas na mieszkania na wynajem