Ruszyły konsultacje w sprawie projektu ustawy o REIT-ach, czyli spółkach, których powołaniem jest inwestować pieniądze udziałowców w nieruchomości zapewniające dochód i wypłacanie tego dochodu w dywidendach. Ku pewnemu zaskoczeniu branży pierwsze spotkanie konsultacyjne odbyło się w resorcie rozwoju z wiceministrem Jackiem Tomczakiem na czele, chociaż to minister finansów Andrzej Domański był dotychczas twarzą wskrzeszenia sprawy polskich REIT-ów.
Kluczowe założenia
Resort rozwoju zaprezentował podstawowe założenia, korzystając z tego, co zostało wypracowane przy poprzednim podejściu, w 2021 r.
SINN-y, czyli spółki inwestujące w najem nieruchomości, mają być notowane na GPW, posiadać kapitał zakładowy minimum 100 mln zł, być zarządzane przez profesjonalnych asset managerów. Spółki będą mogły inwestować w pełen przekrój przynoszących dochód nieruchomości zlokalizowanych w Polsce: biura, centra handlowe, magazyny, budynki mieszkalne, domy opieki społecznej czy akademiki. Podczas dyskusji padły propozycje, by szeroki katalog jeszcze rozwinąć, np. o instalacje OZE: farmy wiatrowe i fotowoltaiczne.
Czytaj więcej
Mediany cen transakcyjnych nowych mieszkań wzrosły nawet dwucyfrowo. Więcej płacimy też za lokale z drugiej ręki.