Jak podkreślają naukowcy, ich najnowsze odkrycie jest niezwykle – ulepsza bowiem „wyjątkowo ubogi zapis kopalny pterozaurów z środkowej jury oraz dostarcza ważnych nowych informacji na temat różnorodności i historii ewolucji tych starożytnych zwierząt”.
Na szkockiej wyspie Skye dkryto nowy gatunek pterozaura. „Niezwykle odkrycie”
W rozmowie z „Newsweekiem” Liz Martin-Silverstone, paleobiolog z Uniwersytetu w Bristolu w Wielkiej Brytanii i główna autorka badania, powiedziała, że eksperci „oszacowali, iż rozpiętość skrzydeł nieznanego dotychczas gatunku pterozaura mogła wynosić 1,6 metra”. Odkrytego pterozaura – którego nazwano Ceoptera evansae – eksperci opisali na podstawie szczątków pojedynczego osobnika, a konkretnie niekompletnego szkieletu, obejmującego części ramion, skrzydeł, nóg oraz kręgosłupa. - Wiele kości pozostaje całkowicie osadzonych w skale i można je badać jedynie za pomocą tomografii komputerowej – zaznacza Martin-Silverstone.
Czytaj więcej
105 mln lat temu nad Australią latały przerażające "smoki" - twierdzą paleontolodzy, którzy badali znalezione w Queensland skamieniałe szczątki pterozaura.
Naukowcom udało się ustalić, że Ceoptera reprezentuje nowy gatunek, gdyż jego szkielet ma pewne „unikalne” cechy. „Oceniliśmy to na podstawie obszarów, w których mięśnie przyczepiają się do szkieletu. Wyglądało to inaczej niż u innych zwierząt” – czytamy.