Tegoroczne zestawienie najważniejszych firm dla Polski determinuje szczególna chwila wyboru i okoliczności, w których znalazła się krajowa i europejska gospodarka. A jest to chwila dramatyczna i niebezpieczna. 24 lutego doszło do brutalnej inwazji Rosji na sąsiadującą z nami Ukrainę. Inwazja rozpoczęła masywną i długoterminową wojnę na wyniszczenie.
Tak jak Rosja destabilizuje równowagę gospodarczą w Ukrainie, tak sankcje, jakie nałożył na Moskwę Zachód, destabilizują gospodarkę rosyjską i światową. Wyjątkowo mocno odczuwamy to w Polsce, wystawionej przez swoje sąsiedztwo z teatrem wojny na szczególne utrudnienia. Część z nich już znamy. To deficyt nośników energii, radykalne podwyżki jej cen, szybka konieczność przebudowywania miksu i rozbudowy infrastruktury energetycznej, utrata przez polskie firmy rynków wschodnich, załamanie podaży wielu dóbr, galopująca inflacja i ryzyko rozchwiania budżetu. To echa i następstwa wojny; zapewne nie jedyne, ani ostateczne.
Wszystko to musiało się przełożyć na kryteria oceny znaczenia dla kraju analizowanych przez nas 250 firm. W tym świetle niech nikogo nie dziwi, że w grupie firm strategicznych królują spółki energetyczne. Od ich mocy i efektywności zależy nie tylko – jak w czasie pokoju – dobrostan Polaków, ale bezpieczeństwo państwa. Właśnie przed tymi firmami także największe wyzwania przez dłużej niż dekadę. Kryzys na linii dostaw nośników energii ze wschodu przerodzi się w problem takiej ich przebudowy (technologia, kwestie własnościowe, reorientacja surowcowa), by zapewniły bezpieczeństwo polskiej energetyki w nowym układzie geostrategicznym.
Osobną kwestią jest sytuacja finansów państwa i jego obywateli; właśnie troska o pieniądz jest przyczyną, wskutek której w grupie firm finansowych najważniejsze są tradycyjne firmy ubezpieczeniowe i wielkie banki. Trudno kwestionować, że są dziś ważniejsze od błyskotliwych i nowatorskich fin-techów. Polska bardziej bowiem dziś potrzebuje stabilności niż eksperymentu.