„Forbes" i „The Rolling Stones" opublikowały doroczne rankingi najbogatszych artystów z branży muzycznej oraz tych, którzy zarobili najwięcej w minionym roku. Generalnie zwraca uwagę fakt, że tych, którzy najwięcej zarobili w zeszłym roku można nazwać najlepiej wyprzedającymi się z własnego dorobku, zaś ci, którzy na swoją pozycję najbogatszych zapracowali od lat, to przede wszystkim gwiazdy rapu i R'n'B, inwestujące bądź zarabiające pieniądze w branży odzieżowej i sportowej (buty), na ekskluzywnych markach alkoholi.
W elicie znaleźli się też ci, którzy czerpią zyski z praw autorskich i eksploatacji utworów na wielu polach. Najbogatsi nie wyzbywali się praw do swoich nagrań.
Biznesy raperów
Najbogatszym muzykiem na świecie według „Forbesa" jest raper Kanye West (1,8 mld dolarów). Ten ekscentryczny, znany ze spotkań z Donaldem Trumpem muzyk, niekryjący swojej dwubiegunowej choroby, uwikłany w rozwód z Kim Kardashian, chociaż ma na koncie sprzedanych 140 mln albumów, mniej niż choćby Drake, inwestuje w nieruchomości, modę i przemysł filmowy. W zeszłym roku wydał album „Donda", ale też podpisał nowy kontrakt z Gap. W 2021 r. wzbogacił się o 250 mln dolarów.
Sensacyjne jest drugie miejsce wśród najbogatszych 32-letniej Rihanny (1,4 mld dolarów). Od lat nie wydała płyty, media piszą, że jest w ciąży z ASAP Rocky'm, a najwięcej od 2018 r. zarobiła na linii kosmetyków Fenty Beauty, bieliźnie Savage oraz Fenty.