To największa rywalizacja muzyczna organizowana przez Polskę, bo odbywa się aż w pięciu kategoriach: śpiewu, skrzypiec, fortepianów, zespołów kameralnych, do tego jeszcze dochodzi konkurs kompozytorski. I choć Międzynarodowy Konkurs im. Szymanowskiego odbywa się w Katowicach dopiero po raz drugi (pierwsza edycja miała miejsce w 2018 r.), zyskał już dużą rangę. W tym roku napłynęło prawie 300 zgłoszeń ze świata, zakwalifikowano ponad setkę młodych artystów.
Konkurs im. Karola Szymanowskiego: Promocja polskich kompozytorów XX wieku
Ten konkurs to świetna promocja muzyki patrona konkursu, ale też polskich kompozytorów XX wieku, bo w myśl założeń ten okres w dziejach muzyki miał być szczególnie eksponowany. Zainteresowanie świata Międzynarodowym Konkursem im. Karola Szymanowskiego w Katowicach spowodowało teraz burzliwą dyskusję, po decyzji organizatorów, którzy z programu występów uczestników skreślili utwory kompozytorów rosyjskich.
Czytaj więcej
Elwira Nabiullina już raz uratowała rosyjski sektor finansowy, czym zyskała rozgłos na świecie. Teraz szefowa banku centralnego Rosji robi wszystko, by utrzymać tonącą gospodarkę na powierzchni. To dzięki niej Kreml wciąż może prowadzić wojnę.
Jak wynika z oświadczenia Ewy Bogusz-Moore, dyrektorki Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, organizatora konkursu, decyzja została podjęta w geście solidarności ze społeczeństwem Ukrainy i w związku z eskalacją rosyjskiej agresji zbrojnej” i nie ma charakteru podważania wartości dzieł „jest natomiast wyrazem postawy moralnej, która każe nam jednoznacznie i kategorycznie potępiać rosyjską agresję”.
Trudno podważać słuszność tych stwierdzeń, należy jednak postawić pytanie, dlaczego decyzję podjęto dopiero teraz, gdy pierwsze konkursowe przesłuchania rozpoczynają się już 5 września, a każdy uczestnik musiał nadesłać organizatorom program swojego występów już z początkiem 2023 r. Nic przecież wówczas nie wskazywało, że wojna
w Ukrainie szybko się skończy.