Choć on urodził się w Sapporo, a ona – w Yamaguchi, znają się od dzieciństwa, bo rodzice obojga utrzymywali z sobą kontakty towarzyskie. Przez lata Kyohei Sorita i Aimi Kobayashi uważali siebie za dobrych przyjaciół. Na Konkurs Chopinowski pojechali do Warszawy razem i teraz przyznają, że fakt, iż mogli siebie nawzajem dopingować od pierwszego etapu do finału, bardzo im pomógł.
Dla obojga nie była to pierwsza podróż do Polski. 28-letni Kyohei Sorita zawsze marzył, by wziąć udział w Konkursie Chopinowski i dlatego postanowił studiować w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina. Był uczniem profesora Piotra Palecznego.
Czytaj więcej
Jest popyt, musi być podaż. Ta prosta zasada tłumaczy ogromną popularność crossoverów, które milionom ludzi dają wrażenie, że obcują z ambitną sztuką, a wielu artystom gwarantują karierę.
Aimi Kobayashi, młodsza o rok od swojego męża, uchodziła za cudowne dziecko. W Japonii na profesjonalnej estradzie zadebiutowała w wieku siedmiu lat, dwa lata później wystąpiła już w Carnegie Hall w Nowym Jorku. Gdy miała 12 lat, została zaproszona do udziału w warszawskim Festiwalu Chopin i jego Europa. W Konkursie Chopinowskim po raz pierwszy wystartowała w 2015 roku, ale nie zdobyła wówczas żadnej nagrody. Udało się to dopiero w 2021 roku, gdy wywalczyła czwartą lokatę.
Zdobywca drugiego miejsca Kyohei Sorita jest pierwszym od 51 lat pianistą japońskim, który w warszawskiej rywalizacji chopinowskiej zaszedł tak wysoko. Poprzedni razem, w 1970 roku dokonała tego Mitsuko Uchida, uważana dziś za jedną z najwybitniejszych pianistek na świecie.