Stowarzyszenie Writers Guild of America (WGA) ogłosiło pierwszy od 15 lat strajk autorów scenariuszy. Nie udało się bowiem dojść do porozumienia z największymi studiami i koncernami produkującymi filmy, seriale i programy telewizyjne. Scenarzyści domagają się wyższych płac.
- Zachowanie firm stworzyło „ekonomię pracy dorywczej” wśród związkowców, a ich nieustępliwa postawa w negocjacjach zdradziła chęć dalszej dewaluacji zawodu scenarzysty – oświadczyło WGA w zamieszczonym na swojej stronie komunikacie cytowanym przez Reuters.
Czytaj więcej
Scenarzyści wzywają do rozmowy na temat przyszłości dzieł literackich i filmowych
Stowarzyszenie reprezentuje około 11 500 autorów w całych Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Wśród jej członków najwięcej jest mieszkańców centrów przemysłu rozrywkowego – Los Angeles i Nowego Jorku. WGA domaga się znaczących podwyżek płac, gdyż ze statystyk stowarzyszenia wynika, że już połowa scenarzystów seriali telewizyjnych pracuje za minimalne wynagrodzenie (w sezonie 2013/14 za minimalne stawki pracowała 1/3). Dodatkowo autorzy twierdzą, że ucierpieli z powodu boomu na serwisy streamingowe (np. Netflix, Disney+ czy Prime Video), co ma mieć związek z krótszymi sezonami w serwisach oferujących treści wideo.
Firmy medialne zrzeszone w Sojuszu Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) twierdzi, że zaoferował „hojne podwyżki wynagrodzeń”, ale strony nie doszły do porozumienia. Równolegle firmy medialne są w trudnej sytuacji. Giełda i akcjonariusze wywierają presję na to, by usługi streamingu były jak najbardziej zyskowne, a tradycyjny sposób zarabiania na treściach słabnie, gdyż rozwój usług strumieniowania w modelu subskrypcyjnym prowadzi do kurczenia widowni telewizyjnej czyli spadku przychodów z reklam.