Jeszcze we czwartek wieczorem czasu nowojorskiego inwestorzy z entuzjazmem rzucili się do kupowania akcji Avon. Papiery firmy wyceniane wcześniej na ledwie ponad 6 dol. nagle zdrożały o niemal 30 proc. Powodem była tajemnicza oferta PTG Capital Partners, który za jeden walor zaoferował 18,75 dol. W sumie oznaczało to iż chce za Avon zapłacić 8,2 mld dol.
Euforia nie trwała długo ponieważ dość szybko Avon ogłosił, że nic nie wie o żadnej ofercie i na pewno podobna propozycja do firmy nie wpłynęła. Co więcej okazało się, że firma PTG Capital Partners nie istnieje a w ogłoszeniu krążącym po rynku są podstawowe błędy jak choćby literówki w nazwie samego wzywającego. Powoływano się także na opinie nieistniejącej kancelarii prawnej.
Wzrost ceny akcji szybko wyhamował, ustabilizował Siena poziomie ok. 7 dol. czyli i tak kilka procent powyżej wcześniejszej wyceny.
Amerykański nadzór nieoficjalnie mówi o konieczności zbadania sprawy, która choć wygląda na oczywiste zagranie oszustów mogła umożliwić zarobienie sporych pieniędzy.