Maria Pinińska-Brereś (1931–1999) uznawana jest za jedną z najbardziej wyjątkowych postaci polskiej sztuki XX w. Jej twórczość eksplorowała kobiecość i kobiecy erotyzm, ich społeczno-polityczne uwikłania. Dorastanie artystki przypadło na czas drugiej wojny światowej, studia i dojrzewanie – stalinizmu. Sztuka była dla niej furtką do wolności.
Pomysłodawczynią wystawy jest jej współkuratorka Heike Bruder, była szefowa Migros Museum w Zurichu. Kiedy pięć lat temu zakupiła do kolekcji jedną z prac artystki, postanowiła pokazać ją szerzej, zapraszając do współpracy Jarosława Suchana.
„Psychomebelki” opowiadają o kobiecym pożądaniu
Ogromną wartością obecnej ekspozycji jest możliwość zapoznania się z różnymi cyklami twórczości artystki. Najbardziej znane są powstające od lat 60. „Psychomebelki”, jak je sama nazywała. Łączą elementy znanych z codziennej domowej rzeczywistości sprzętów kuchennych i buduarowych z fragmentami kobiecego lub męskiego ciała. Miękkie, zmysłowe różowe formy stały się znakiem rozpoznawczym artystki. Wybrzmiewa w nich jej poczucie humoru, dystans wobec siebie. Zobaczyć można na wystawie najważniejsze „Psychomebelki”, m.in. „Maszynkę miłości” i „Parawan”.
– Te formy mają podwójną funkcję, z jednej strony za ich pomocą artystka opowiada w śmiały sposób o kobiecym pożądaniu. Z drugiej – pokazuje, jak ten erotyzm jest dyscyplinowany przez patriarchalną kulturę i eksploatowany – wyjaśniał Jarosław Suchan.
W czasach gdy Pinińska-Bereś tworzyła, pojęcie sztuki feministycznej nie funkcjonowało. W 1972 roku powstała emblematyczna praca „Czy kobieta jest człowiekiem?” z cyklu „Gorsety”. Rzeźba z masy papierowej ma kształt gorsetu pokrytego deseniem w różowe usta. Umieszczona w małej sklepowej witrynie zamkniętej frontową szybą podpisana została przez artystkę tabliczką: „Data produkcji…… Data ważności……”.