Wydaje się to nieprawdopodobne, ale 10 marca Sharon Stone, gwiazda takich hitów jak „Nagi instynkt“, „Casino“ czy „Catwomen“, skończyła 66 lat.
Totem Sharon Stone
Uosobienie sex appealu jest w znakomitej kondycji, co udowadnia najnowszą serią zdjęć i okładką dla hiszpańskiego wydania magazynu „Harper’s Bazaar”. Występuje jednak w nowej roli - artystki, plastyczki, malarki, co potwierdza otwarta w Berlinie
z wielką pompą pierwsza w Europie wystawa obrazów Sharon Stone zatytułowana „Totem”. W prywatnej galerii Marcusa Deschlera artystka zaprezentowała 12 obrazów malowanych akrylem na płótnie. Odnoszą się do różnych przeżyć w jej życiu oraz refleksji na temat wydarzeń politycznych i klimatycznych.
Czytaj więcej
W C. Parker Gallery w Greenwich niedaleko Nowego Jorku można oglądać obrazy Sharon Stone. Aktorka zajmuje się sztuką od dziecka, ale dopiero w czasie pandemii miała okazję do niej powrócić na tyle, żeby przygotować wystawę. Mówi, że malowanie jest niej również formą terapii.
Abstrakcyjne i mocne kolorystycznie płótna o wymiarach od 137 na 96 cm do 244 na 366 cm utrzymane są czasami w stylu pejzażu i noszą tytuły naprowadzające często widza na podjęty temat. Na przykład „Africa/Apartheid” czy „The Lake” (Jezioro). Inne, jak tryptyk „Love Story”, pozostawiają odbiorcom wolność interpretacji. Bardzo osobisty obraz „River” nawiązuje do śmierci 11-miesięcznego bratanka artystki. Na czarnym tle widać wysokie trzciny i rzekę wijącą się w oddali w kierunku nieba, na którym unosi się kilka czerwonych księżyców. „Poświęciłam ten obraz naszej podróży i jego podróży” – mówi malarka – „River to także imię chłopca, który zmarł na niewydolność narządów“.