Konwencja PiS w Przysusze. Jarosław Kaczyński mówi o torturach i łamaniu konstytucji, o szaleńczych planach rządu

Odegraniem hymnu i przemówieniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego rozpoczął się w Przysusze kongres Prawa i Sprawiedliwości. Tuż po kongresie ma się zebrać Rada Polityczna PiS. Działacze mają zdecydować - jak wynikało z zapowiedzi - o połączeniu PiS z Suwerenną Polską, zmianie statutu i powołaniu Komitetu Wykonawczego, a także dokonać zmian w strukturze okręgowej partii.

Publikacja: 12.10.2024 13:25

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawia podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze

Foto: PAP/Piotr Polak

Prezes PiS podkreślił, że „Polska stanęła przed wyzwaniem, którego nie było od 1989 roku, a uczciwie mówiąc także i wcześniej”. Wyzwanie to - jego zdaniem „odnosi się nie tylko do polskiej demokracji i praworządności, ale także suwerenności i szans rozwojowych”. - Do tego wszystkiego, co kształtuje nasz byt narodowy i szanse naszych obywateli, szanse na przyszłe dobre życie tych pokoleń, które są już dojrzałe, ale także tych pokoleń, które dzisiaj są młode, ale także i tych, których jeszcze dzisiaj nie ma - dodał.

- Została zaatakowana nasza demokracja, zostały zaatakowane wszelkie reguły naszej praworządności, została zaatakowana sfera praw – już nie tylko obywatelskich, ale także praw człowieka. Zostały zaatakowane prawa pracownicze. Zostały zaatakowane instytucje, które tworzą w Polsce – zgodnie z ustrojem ustalonym w konstytucji z 1997 roku – pewną równowagę polityczną między władzami, instytucje, które korzystały z pewnej niezależności - powiedział Kaczyński.

„Zaatakowana demokracja, konstytucja, równowaga polityczna”

- Została zaatakowana nasza demokracja, zostały zaatakowane wszelkie reguły naszej praworządności, została zaatakowana sfera praw człowieka, zostały zaatakowane prawa pracownicze i instytucje, które tworzą w Polsce, zgodnie z konstytucją, pewną równowagę polityczną między władzami – przekonywał Jarosław Kaczyński. Dodał, że zaatakowane zostało także bezpieczeństwo obywateli i całego narodu. Wymienił również oświatę, kulturę, Kościół, szanse rozwojowe i polskie rolnictwo.

Czytaj więcej

Polityczna supersobota czyli co przedstawi Donald Tusk i dlaczego to PiS zależało na fuzji z Suwerenną Polską

- Atak na demokrację to jest przede wszystkim atak na prawo do równej konkurencji różnych sił politycznych, a więc prawa opozycji i prawa przejęcia władzy. Przykładem jest zabranie nam bezprawnie środków państwowych, które otrzymują wszystkie formacje powyżej 3 proc. - stwierdził prezes PiS.

Jarosław Kaczyński o operacjach, zmierzających do dezawuowania opozycji

W ocenie Jarosława Kaczyńskiego „tych operacji zmierzających do dezawuowania opozycji jest dużo więcej”. - Zaatakowany został także pluralizm medialny, a bez tego nie ma demokracji – dodał. 

Według prezesa PiS władza wybiera sobie przepisy, "które im się podobają", a prokuratura została przejęta siłą. Jarosław Kaczyński odwołał się także do słów Donalda Tuska, który mówiąc o naprawianiu sytuacji w Polsce po czasach PiS, użył sformułowania "demokracja walcząca".

Czytaj więcej

Dr Mirosław Oczkoś: Kaczyński nie ma czasu na budowanie "Dudy 2.0"

- Porównanie naszych rządów do rządów Hitlera, NSDAP. Wyobraźmy sobie taką sytuację: Hitler dwukrotnie dochodzi do władzy i dwukrotnie ją oddaje, Hitler toleruje opozycję totalną, Hitler toleruje demonstracje, te KOD-owskie, niezwykle agresywne. To jest przekroczenie progu jakiegokolwiek racjonalnego myślenia. To jest czysty absurd – mówił Kaczyński.

Jarosław Kaczyński: Jaruzelski nie zgodził się na zawieszenie prawa. Tusk się zgodził

W przemówieniu prezes PiS wspomniał o ks. Michale Olszewskim, zatrzymanym za udział w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Jak przekonywał prezes PiS, w tym przypadku mamy do czynienia z torturami. - Nawet Jaruzelski nie zgodził się na zawieszenie prawa. Tusk się zgodził - powiedział.

Czytaj więcej

Prawo i Sprawiedliwość bliskie rozłamu? Jarosław Kaczyński zwołał pilną naradę

„Nie ma demokracji bez pluralizmu medialnego”

Kaczyński przekonywał, że zaatakowany został także pluralizm medialny. "Nie ma demokracji bez pluralizmu medialnego, to jest oczywiste" - podkreślił.

Dodał, że zaatakowana została także wolność słowa. - Zdarzył się nawet przypadek, że policja wkroczyła do mieszkania młodego człowieka, który pisał coś, i pisał prawdę w internecie; chodziło o sprawę powodzi – opowowiedział zebranym na kongresie w Przysusze.

Szef PiS dodał, że przygotowywane są projekty ustaw dotyczące mowy nienawiści. "To nic innego jak atak na wolność słowa, w szczególności konserwatystów" - powiedział.

Uderzenie w praworządność, uderzenie w bezpieczeństwo obywateli

Zdaniem Kaczyńskiego, rząd Donalda Tuska uderza w praworządność, a tym samym w bezpieczeństwo obywateli, "którego zapewnienie jest główną funkcją państwa". W jego ocenie, bezpieczeństwo Polaków zostało zakwestionowane poprzez nieodrzucenie paktu migracyjnego.

- Ta władza mogła to zrobić, miała na to szansę. Specjalnie tak bardzo naciskała, żeby na posiedzenie Rady Europejskiej, która będzie o tym decydowała, nie pojechał jeszcze premier Mateusz Morawiecki, tylko już nowy premier, czyli Tusk – i nie odrzucili tego, nie zawetowali – powiedział.

Prezes PiS stwierdził, że służby już teraz wpuszczają do kraju nielegalnych imigrantów, a nie "legalnych pracowników sezonowych". - Ci ludzie już dzisiaj stwarzają w Polsce w wielu miejscach, nie w całym kraju, ale w wielu miejscach niebezpieczeństwo - ocenił.

- To się na razie zmienia punktowo, ale jeżeli to pójdzie dalej, to będzie radykalna zmiana w całej Polsce - podkreślił Kaczyński.

Jarosław Kaczyński: Musimy wspierać Ukrainę. Musimy dbać o polskich rolników 

Jarosław Kaczyński mówił też o tym, jak powinna kształtować się polityka Polski wobec Ukrainy. - Jesteśmy i będziemy sojusznikiem Ukrainy, musimy ją wspierać niezależnie od wszystkich trudności, w tym historycznych – powiedział w Przysusze. Prezes PiS zaznaczył jednocześnie, że polskie rolnictwo musi być chronione. - Chcę mocno podkreślić - jesteśmy i będziemy sojusznikiem Ukrainy, musimy ją wspierać, ich interes, ich obrona to jest coś, co całkowicie bezpośrednio nas dotyczy. I dlatego, niezależnie od wszystkich trudności, niekiedy niemałych, także tych emocjonalnych związanych ze straszną historią, z rzezią wołyńską, musimy to robić - powiedział prezes PiS.

Ale – jak zaznaczył - to nie oznacza, "że musimy to robić kosztem istnienia całych, wielkich dziedzin naszej gospodarki, naszego życia społecznego". Wyjaśnił, że chodzi o rolnictwo, a ta dziedzina, jak podkreślił, nie jest tylko częścią polskiej gospodarki. - To jest wieś, to jest bardzo ważna i wartościowa część naszego życia społecznego - powiedział prezes PiS.

Kaczyński zwrócił uwagę, że polskie rolnictwo musi być chronione, bo nie jest w stanie wytrzymać konkurencji z rolnictwem ukraińskim, które dysponuje świetnymi ziemiami uprawnymi. 

Jarosław Kaczyński o połączeniu PiS z Solidarną Polską. „Były różne wydarzenia”

Kaczyński przekonywał, że PiS "musi rozpocząć proces konsolidacji. - To sygnał dla społeczeństwa, że polski obóz patriotyczny się jednoczy - mówił, nawiązując do połączenia z Suwerenną Polską.

Kaczyński przekonywał, że Polska stoi przed bardzo niezwykłymi wyzwaniami. - A my jesteśmy jedyną siłą, która ma możliwość, by Polskę przed tym wszystkim obronić - dodał. - Stad dzisiejsza Rada Polityczna, która ma się w drugiej turze kongresu zebrać, i ma doprowadzić do pełnej konsolidacji nas i Suwerennej Polski - powiedział.

Czytaj więcej

Dlaczego Suwerenna Polska łączy się z PiS? Zbigniew Ziobro wyjaśnia

Przyznał, że ten proces wzbudza wiele oporów, ale - jak zaznaczył - w polityce trzeba umieć nad pewnymi faktami przechodzić do porządku dziennego. - Ja często żartem mówię, że w polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką - mówił szef PiS.

Powiedział, że "były różne wydarzenia, i mnie one dotyczyły, ale powtarzam - musimy to zrobić". - To jest sygnał dla społeczeństwa, że polski obóz patriotyczny się jednoczy. A my sojuszu i sojuszników musimy szukać tylko tam, tylko w polskim obozie patriotycznym - ocenił. - I będziemy ich szukać, to jest nasze wielkie zadanie - dodał.

Komitet Wykonawczy PiS

Kaczyński mówił też, że powołanie Komitetu Wykonawczego ma "aktywizować i dynamizować" działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Jak tłumaczył, osoby, które znajdą się w Komitecie będą prowadziły "akcję bieżącą". - Ci ludzie się sprawdzają jako ludzi bardzo energiczni, jako tacy którzy naprawdę coś potrafią, potrafią być ofensywni na sali sejmowej, także w swoich okręgach - powiedział szef PiS.

- To ma być takie wzmocnienie naszych działań i w centrali, w Sejmie i okręgach wyborczych i w internecie. Można powiedzieć, że wszędzie - dodał.

Komitet Wykonawczy składa się z 29 osób  - 26 osób zostało wybranych podczas posiedzenia Rady Politycznej, trzy osoby wchodzą w skład tego Komitetu z urzędu. Jednym z członków KW został Radosław Fogiel.

Prezes PiS podkreślił, że „Polska stanęła przed wyzwaniem, którego nie było od 1989 roku, a uczciwie mówiąc także i wcześniej”. Wyzwanie to - jego zdaniem „odnosi się nie tylko do polskiej demokracji i praworządności, ale także suwerenności i szans rozwojowych”. - Do tego wszystkiego, co kształtuje nasz byt narodowy i szanse naszych obywateli, szanse na przyszłe dobre życie tych pokoleń, które są już dojrzałe, ale także tych pokoleń, które dzisiaj są młode, ale także i tych, których jeszcze dzisiaj nie ma - dodał.

Pozostało 94% artykułu
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Jak powstają zdjęcia, które przechodzą do historii?
Kraj
Polscy seniorzy: czują się młodziej niż wskazuje metryka, chętnie korzystają z Internetu i boją się biedy, wykluczenia i niedołężności
Kraj
Ruszył nabór wniosków o świadczenia z programu Aktywny rodzic.
Kraj
Kongres miejsc pamięci jenieckiej: dziedzictwo i strategie dla przyszłości
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kraj
Poznaliśmy laureatów konkursu Dobry Wzór 2024