Do rozszczelnienia instalacji doszło w zamkniętym pomieszczeniu dziś przed godz. 8 rano. Amoniak wydostał się najpewniej z jednej z zamrażarek znajdującej się na terenie hali zakładu. Firma posiada system, który automatycznie odłączył instalację.
Na miejsce wysłano pluton chemiczny i jednostki gaśnicze straży pożarnej. Początkowe stężenie amoniaku wynosiło 300 ppm, czyli trzy razy więcej niż wynosi granica bezpieczeństwa.
Pierwszych poszkodowanych pogotowie zabrało do szpitali jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. W sumie karetki zabrały 18 osób. Wszystkie były przytomne. Pracownicy skarżyli się na dolegliwości oddechowe.
Ewakuowano całą załogę. Ok. 500 osób. Pracownicy czekają pod zakładem na zakończenie akcji w bezpiecznej strefie.
Ratownicy ze specjalistycznym sprzętem do usuwania zagrożeń chemicznych znaleźli źródło wycieku i teraz je zabezpieczają.