Do zabójstwa doszło w noc sylwestrową w barze Prince Kebab.
W związku z zajściem zatrzymano 4 mężczyzn, pracujących w barze obywateli Tunezji, Algierii i Maroka.
21-latek zginął od ciosów nożem. Dziś ma się odbyć sekcja jego zwłok, która wykaże dokładną przyczynę śmierci chłopaka.
Ponieważ przed barem, w którym doszło do zabójstwa, gromadziły się tłumy mieszkańców Ełku, miejscowa policja wezwała posiłki. Doszło do zamieszek, zatrzymano 28 osób. Bar został obrzucony kamieniami, zniszczono również drugie lokal. Właścicielem obydwu jest ełcki biznesmen.
Jak poinformowała policja, ostatnia noc minęła już spokojnie, ale w mieście utrzymywane są wzmożone patrole.