Od zeszłego roku Firma SpaceX dokonywała prób pionowego posadzenia rakiety typu Falcon. Dokładniej rzecz ujmując: pierwszego stopnia dwustopniowej rakiety, która leci na wysokość 80 km.
Jak twierdzą przedstawiciele firmy, udane lądowanie powracającej rakiety udało się już pięć razy. Czas więc spróbować posłać jedną z odzyskanych rakiet ponownie w przestworza. Ma to bardzo obniżyć koszt orbitalnej eskapady.
Pierwsze wystrzelenie rakiety z odzysku odbędzie się jeszcze w tym roku, jesienią. Rakieta wystartuje z Cape Canaveral. Klientem, który wykupił historyczny lot jest firma komunikacyjna SES, właściciel ponad 50 satelitów na orbicie geostacjonarnej. SES jest wiernym klientem SpaceX od 2013 roku.
Użyty podczas jesiennego starty pierwszy stopień rakiety będzie tym samym, którego filmowy zapis lądowania na barce obiegł świat w kwietniu.