Podkręcona etykieta może zmylić przeciętnego klienta

Firma, która w celach reklamowych eksponuje na żywności informacje dodatkowe i dobrowolne, nawet zgodne ze składem, ale niepełne, narusza prawo.

Aktualizacja: 20.05.2020 11:49 Publikacja: 20.05.2020 02:00

Podkręcona etykieta może zmylić przeciętnego klienta

Foto: AdobeStock

Dbanie o zdrowie i ekologiczny styl życia powoduje, że konsumenci coraz częściej szukają produktów o najwyższej jakości. Dotyczy to zwłaszcza żywności. Trudno się więc dziwić, że firmy, które je produkują, starają się wyeksponować informacje o ich wyjątkowej jakości czy walorach naturalnych. Trzeba jednak bardzo uważać, bo taka reklama może zostać uznana za przekroczenie dopuszczalnych granic i skończyć się karą. Przestrogą może być jedno z orzeczeń Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Chwyt marketingowy

W sprawie chodziło o opakowanie chleba pszenno-żytniego. W trakcie kontroli jakości handlowej pieczywa u jednego z producentów inspektorzy wykryli nieprawidłowości w oznakowaniu jednej partii tego towaru. Chodziło m.in. o to, że na etykiecie znalazła się informacja „na naturalnym zakwasie". Tymczasem w produkcji chleba oprócz zakwasu zastosowano również drożdże, co wynikało zresztą z podanego składu. W tej sytuacji wojewódzki inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych uznał, że artykuł rolno-spożywczy był zafałszowany i wymierzył 1000 zł kary za wprowadzenie go do obrotu.

Czytaj także: Konsumenci: kto odpowiada za etykiety na produkcie

Ukarany się odwołał, tłumacząc, że przecież w składzie chleba był zakwas. Nic to jednak nie dało. Organ odwoławczy stwierdził, że w przypadku pieczywa wytwarzanego na zakwasie z dodatkiem drożdży nie powinno się używać sformułowania „na zakwasie". Stosowanie dodatkowych komunikatów w oznakowaniu pieczywa, wskazujących na zastosowanie zakwasu może stanowić o wprowadzeniu konsumenta w błąd. Za niedopuszczalną uznał praktykę eksponowania hasła „na naturalnym zakwasie" w oznakowaniu chleba produkowanego faktycznie na zakwasie, ale z dodatkiem drożdży.

Producent zaskarżył karę, ale warszawski WSA nie przyznał mu racji. Przypomniał m.in., że zgodnie z rozporządzeniem unijnym 1169/2011 w sprawie przekazywania konsumentowi informacji na temat żywności przede wszystkim nie mogą one wprowadzać w błąd. Naruszenie to może polegać m.in. na szczególnym podkreślaniu obecności lub braku określonych składników, lub składników odżywczych. Jak podkreślił sąd, zgodnie z rozporządzeniem informacje na temat żywności muszą być rzetelne, jasne i łatwe do zrozumienia dla konsumenta.

Także informacje na temat żywności przekazywane na zasadzie dobrowolności muszą spełniać określone wymogi, tj. nie mogą wprowadzać konsumenta w błąd, nie mogą być niejednoznaczne ani go dezorientować.

Jak tłumaczy WSA, w świetle norm unijnych oświadczenia dotyczące żywności muszą być zrozumiałe dla konsumenta. Właściwe jest także zapewnienie wszystkim konsumentom ochrony przed oświadczeniami wprowadzającymi w błąd. Za punkt odniesienia przyjmuje się przeciętnego konsumenta. Prawo żywnościowe ma zaś na celu ochronę interesów konsumentów i powinno stanowić podstawę dokonywania przez nich świadomego wyboru związanego ze spożywaną przez nich żywnością. Ma na celu zapobieganie: oszukańczym lub podstępnym praktykom, fałszowaniu żywności oraz wszelkim innym praktykom mogącym wprowadzać konsumenta w błąd.

Sąd podkreślał, że dotyczy to także np. etykietowania czy reklamy. Etykiety i kontretykiety mają bowiem znaczenie dla decyzji konsumenta.

Fałszowanie produktu

WSA nie miał wątpliwości, że stosowanie dodatkowych komunikatów w oznakowaniu spornego pieczywa, wskazujących na zastosowanie zakwasu, może stanowić o wprowadzeniu konsumenta w błąd. Chodzi o sytuację, gdy producent nie podaje pełnej informacji, iż pieczywo co prawda wyprodukował na naturalnym zakwasie, ale dodał do niego drożdże. O użytym zakwasie i drożdżach konsument powinien być poinformowany przede wszystkim w wykazie składników. Jeżeli producent, podaje dodatkowe informacje w postaci haseł reklamowych w głównym polu widzenia, w bezpośrednim sąsiedztwie nazwy powinien podać również informacje o użyciu drożdży. Brak pełnej informacji obok nazwy na przedniej stronie opakowania, iż chleb wyprodukowano na naturalnym zakwasie z dodatkiem drożdży może rodzić u konsumenta błędne wyobrażenie, że w procesie produkcji kupowanego pieczywa użyto wyłącznie zakwasu.

W ocenie sądu nieprawidłowość polegająca na wyróżnieniu w oznakowaniu informacji o treści „na naturalnym zakwasie", podczas gdy do wytworzenia przedmiotowego chleba zastosowano również drożdże, świadczy o zafałszowaniu produktu.

Przy czym nie kwestionował, że skarżący produkuje chleb na naturalnym zakwasie. Niemniej w ocenie WSA – z punktu widzenia przepisów o jakości handlowej – podał niepełne informacje co do metody jego wytworzenia, pomijając informacje o użyciu drożdży, która ma istotne znaczenie dla ochrony praw konsumentów.

WSA uznał, że w przypadku pieczywa wytwarzanego na naturalnym zakwasie z dodatkiem drożdży, w którym, eksponując w celach reklamowych jako dodatkową i dobrowolną, ale niepełną informację „na naturalnym zakwasie", producent narusza przepisy. Wyrok jest prawomocny

Sygnatura akt: VI SA/Wa 1067/19

Dbanie o zdrowie i ekologiczny styl życia powoduje, że konsumenci coraz częściej szukają produktów o najwyższej jakości. Dotyczy to zwłaszcza żywności. Trudno się więc dziwić, że firmy, które je produkują, starają się wyeksponować informacje o ich wyjątkowej jakości czy walorach naturalnych. Trzeba jednak bardzo uważać, bo taka reklama może zostać uznana za przekroczenie dopuszczalnych granic i skończyć się karą. Przestrogą może być jedno z orzeczeń Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Pozostało 89% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach